Mecz na San Siro w Mediolanie zakończył się remisem 2:2. W środę Milan przypieczętował awans do półfinału wygrywając na Allianz Arena w Monachium 2:0. Gracze Ancelottiego rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść w ciągu pięciu minut, kiedy zdobyli dwa gole. Pierwszy Olivera Kahna pokonał Clarence Seedorf, a chwilę później do siatki Bawarczyków trafił Filippo Inzaghi. - Chcieliśmy za wszelką cenę kontynuować nasz występ w Lidze Mistrzów. Wszyscy zawodnicy wykonali swoje zadania. Szczególne wyróżnienie należy się naszym dwóm środkowym obrońcom, którzy skutecznie i z poświęceniem powstrzymywali ataki Bayernu - powiedział Ancelotti. - Musieliśmy włożyć dużo wysiłku, by znaleźć się w tej fazie rozgrywek. Moim zdaniem, przyszło nam to z większym trudem niż w poprzednim sezonie. Nie zamierzamy jednak na tym poprzestać. Naszym celem jest wielki finał - podkreślił trener Milanu. - Milan zasłużył na zwycięstwo. Nie zagraliśmy wystarczająco dobrze, żeby pokonać zespół tej klasy co AC Milan - stwierdził trener Bayernu Ottmar Hitzfeld. - Pierwszy kwadrans w naszym wykonaniu był naprawdę dobry. Stworzyliśmy sobie w tym czasie dwie doskonałe sytuacje do zdobycia bramek. Dwa gole stracone w krótkim odstępie czasu podcięły nam skrzydła. Staraliśmy się w drugiej połowie odrobić straty, ale zabrakło nam pomysłu na sforsowanie dobrze zorganizowanej defensywy rywala - ocenił Hitzfeld. W półfinale Milan zmierzy się z Manchesterem United. Drugą parę półfinałową tworzą Chelsea Londyn i Liverpool FC.