- Chciałem, żebyśmy kontrolowali grę i wykorzystywali stałe fragmenty - zdradził swoją przedmeczową taktykę Włoch. Trener "Królewskich" odniósł się również do pomysłu ustawienia Sergio Ramosa w roli defensywnego pomocnika. - Miałem taki pomysł i tyle. Dzięki temu Sergio miał więcej komfortu przy stałych fragmentach gry - wyjaśnił szkoleniowiec. Ancelotti pochwalił również strzelca bramki. - Javier (Hernandez - przyp. red.) zagrał bardzo dobrze. Ma za sobą trudny sezon i zasłużył na tego gola. Włoski szkoleniowiec zakończył stwierdzeniem, że w półfinałach zagrają zespoły, które na to zasłużyły i przed pozostają trójką drużyn czuje on duży respekt. Diego Simeone nie szczędził dobrych słów pod adresem swoich podopiecznych. Argentyńczyk stwierdził, że jest bardzo dumny ze swojego zespołu. - Jestem pewny, że mam drużynę prawdziwych mężczyzn. Pracowali dzisiaj bardzo ciężko - powiedział trener Atletico. - Sądzę, że wielu trenerów chciałoby mieć takich piłkarzy, jakich mam ja. Walczących przez pełne 90 minut o każdy skrawek boiska - komplementował swoich zawodników Simeone. Na zakończenie Argentyńczyk pogratulował Realowi Madryt świetnego meczu i wspaniałego gola. W rewanżowym spotkaniu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów Real Madryt pokonał Atletico Madryt 1-0 (0-0). Decydującego gola zdobył w 88. minucie Javier Hernandez. Dzięki wygranej, "Królewscy" awansowali do półfinału. Swojego ostatniego rywala na drodze do finału Ligi Mistrzów Real pozna w piątek. O godzinie 12 w Nyonie odbędzie się losowanie. "Królewscy" mogą trafić na Barcelonę, Bayern Monachium lub na Juventus Turyn. Kamil Kania Liga Mistrzów - sprawdź szczegóły!