Przypomnijmy, że poprzedni sezon Ligi Mistrzów zakończy się fatalnie dla Man Utd. Faworyzowani Anglicy wygrali tylko dwa z sześciu spotkań i nie awansowali do fazy pucharowej. Dlatego menedżer "Czerwonych Diabłów" zadeklarował, że zrobi wszystko, żeby w tym roku było inaczej. - To się więcej nie powtórzy. W tym sezonie wyjdziemy z grupy, już ja o to zadbam. Musimy udowodnić wszystkim, że tamte rozgrywki to był tylko wypadek przy pracy. Nie popełnimy więcej głupich błędów. Zagramy najlepiej jak tylko potrafimy i wywalczymy awans - podkreśla Ferguson cytowany przez "The Sun". Menedżer Man Utd daleki jest od lekceważenia obecnych rywali swojej drużyny. - Galatasaray jest nam dobrze znane, graliśmy z nimi w przeszłości. Zwłaszcza mecz na wyjeździe będzie ciężki. Nie zapomnę jak miejscowi kibice wywiesili transparent "witamy w piekle". Tam zawsze trudno się gra. Z kolei Braga robi postępy w szybkim tempie, też trzeba na nią uważać. Nie mam zdania na temat Cluj, nie graliśmy dotąd ze sobą - dodał Sir Alex. <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/news-liga-mistrzow-borussia-w-grupie-smierci-z-realem-i-mancheste,nId,631731" target="_blank">Zobacz grupy Ligi Mistrzów w sezonie 2012/2013</a>