Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół AC Milan (”Rossoneri”) znajduje się na dole tabeli zajmując 25. pozycję, za to drużyna Liverpool FC (”The Reds”) zajmując trzecie miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół ”The Reds” wygrał dwa razy, zremisował raz, a przegrał tylko raz. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do ”Rossoneri” w 28. minucie spotkania, gdy Fikayo Tomori zdobył pierwszą bramkę. Kilka chwil później okazało się, że wysiłki podejmowane przez zespół Liverpool FC w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Mohamed Salah. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Niedługo później Divock Origi wywołał eksplozję radości wśród kibiców Liverpool FC, strzelając kolejnego gola w 55. minucie starcia. W 59. minucie w jedenastce AC Milan doszło do zmiany. Ismaël Bennacer wszedł za Brahima Díaza. W tej samej minucie za Sandra Tonalego wszedł Alexis Saelemaekers. W 64. minucie w zespole Liverpool FC doszło do zmiany. Naby Keita wszedł za Mohameda Salaha. W tej samej minucie trener Liverpool FC postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za napastnika Sadia Manégo wszedł Joe Gomez, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać prowadzenie. Od 64 minuty boisko opuścili ”The Reds”: Divock Origi, Takumi Minamino, Neco Williams, na ich miejsce weszli: Fabinho, Max Woltman, Conor Bradley. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Pierre'a Kalulu, Rade Krunicia zajęli: Alessandro Florenzi, Tiemoué Bakayoko. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-2. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Drużyna AC Milan w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy.