Zespół Juventusu Turyn (”Stara Dama”) bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała czwarte miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Między 32. a 40. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Jedyną bramkę meczu dla Juventusu Turyn zdobył Paulo Dybala w drugiej minucie doliczonego czasu. To już piąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Juventusu Turyn. W 52. minucie kartkę dostał Saul z Atletico. W 54. minucie Vitolo zastąpił João Féliksa. W 58. minucie kartką został ukarany Hector Herrera, piłkarz Atletico. Trener Atletico postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił pomocnika Hectora Herrerę i na pole gry wprowadził napastnika Ángela Correę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Atletico pokazał cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 15-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 11 grudnia jedenastka Atletico rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Lokomotiw Moskwa. Tego samego dnia Bayer 04 Leverkusen będzie gościć jedenastkę Juventusu Turyn.