Już w pierwszych minutach jedenastka Realu (”Królewscy”) próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Borussii otworzyli wynik. W 33. minucie Marcus Thuram dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę zanotował Alassane Plea. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Borussii. W 55. minucie arbiter ukarał kartką Larsa Stindla, zawodnika Borussii. Drużyna Realu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 58. minucie Marcus Thuram po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-0. Niedługo później trener ”Królewskich” postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Viníciusa Júniora. Na boisko wszedł Eden Hazard, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 71. minucie Toni Kroos został zmieniony przez Lukę Modricia. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Borussia: Ramemu Bensebainiemu w 79. i Florianowi Neuhausowi w 85. minucie. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 87. minucie na listę strzelców wpisał się Karim Benzema. Bramka padła po podaniu Casemira. W samej końcówce starcia kartkę obejrzał Casemiro z ”Królewskich”. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Realu przyniosły efekt bramkowy. W trzeciej minucie doliczonego czasu meczu gola wyrównującego strzelił Casemiro. Asystę przy bramce zaliczył Sergio Ramos. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-2. Przewaga zespołu Realu w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. Zespół Borussii zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Piłkarze Borussii otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Borussii będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Charkowie. Jej rywalem będzie Szachtar Donieck. Tego samego dnia Inter Mediolan będzie przeciwnikiem zespołu Realu w meczu, który odbędzie się w Madrycie.