Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 14. minucie sędzia ukarał kartką Jorginha, zawodnika Chelsea FC (”The Blues”). W 33. minucie za Sergiego Gómeza wszedł Joan Jordán. W 36. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Masona Mounta z ”The Blues”, a w 43. minucie Marcosa Acunę z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Od 58 minuty boisko opuścili ”The Blues”: Mason Mount, Jorginho, Timo Werner, na ich miejsce weszli: Hakim Ziyech, Mateo Kovaczić, Tamy Abraham. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Susy, Luuka de Jonga, Ivana Rakiticia zajęli: Óliver Torres, Youssef En-Nesyri, Franco Vázquez. W 64. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Bena Chilwella z Chelsea FC, a w 87. minucie Joan Jordán z drużyny przeciwnej. Trener Chelsea FC postanowił zagrać agresywniej. W pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania zmienił pomocnika Christiana Pulisica i na pole gry wprowadził napastnika Calluma Hudsona-Odoiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter pokazał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Sevilla FC przyznał dwie. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy. 28 października zespół Chelsea FC będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie FK Krasnodar. Tego samego dnia Stade Rennes FC zagra z zespołem Sevilla FC na jego terenie.