<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-1-8-finalu,cid,636" target="_blank">1/8 finału LM: Zobacz wyniki, strzelców bramek i terminarz</a> W 13. minucie Cristiano Ronaldo zaskoczył obronę Schalke zagraniem piętą, piłka odbiła się od Santany i trafiła wprost pod nogi Karima Benzemy, a Francuz wykorzystał świetną okazję. Już po chwili gospodarze powinni wyrównać, bo po koszmarnym błędzie obrońców Realu Julian Draxler dostał piłkę trzy metry przed bramką rywali, lecz nieprawdopodobną interwencję zaliczył Iker Casillas! Inna sprawa, że Draxler nie strzelił tak, jak powinien. W 21. minucie Santana zaliczył drugą wpadkę i było 0-2. Tym razem pozwolił odebrać sobie piłkę Benzemie obok pola karnego. Ten dograł do Garetha Bale'a, a Walijczyk ograł dwóch rywali i zanim dopadł do niego trzeci, strzelił w krótki róg, a odbita od słupka piłka wpadła do siatki. "Królewscy" dominowali, co potwierdziły wszystkie najważniejsze statystyki pierwszej połowy. Przewagę gospodarze mogli spróbować zniwelować zaangażowaniem i rzeczywiście, biegali więcej, ale gdyby schodzili na przerwę przegrywając 0-4, nie mieliby prawa narzekać, że futbol jest niesprawiedliwy. Jeszcze przed końcem pierwszej części dwie świetne okazje miał Cristiano Ronaldo. W 36. minucie trafił w słupek, a dziesięć minut później jego strzał obronił Ralf Faehrmann. W końcu w 52. minucie gwiazdor zespołu z Madrytu dostał krzyżowe podanie od Bale'a, swoim słynnym zwodem "zaczarował" Joela Matipa i strzelił nie do obrony. Schalke nie było na kolanach, tylko na łopatkach. Trudno ocenić, czy lepszym dowodem na to był czwarty stracony gol ("koronkowa" akcja Realu i strzał Benzemy) czy bardziej rozpaczliwa próba strzału Klaasa-Jana Huntelaara z 35 metrów chwilę wcześniej. "Królewscy" kontrolowali grę, a rywale marzyli o końcowym gwizdku, ale końca ich męczarni nie było widać. W 69. minucie stracili piłkę w środku boiska i w konsekwencji piątego gola. Sergio Ramos zagrał prostopadle do Bale'a, który nie dał się dogonić i kopnął piłkę do bramki obok Faehrmanna. Dwie minuty przed końcem w prosty sposób piłkę na swojej połowie stracił Leon Goretzka, a kontrę Realu na szóstego gola zamienił Ronaldo. Najpiękniejszego gola meczu zdobył jednak snajper Schalke - Huntelaar. Kapitalnie huknął z woleja z 18 metrów, a piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. Pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów: Schalke 04 Gelsenkirchen - Real Madryt 1-6 (0-2) <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-schalke-04-gelsenkirchen-real-madryt-2014-02-26,mid,515125" target="_blank"></a> <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-schalke-04-gelsenkirchen-real-madryt-2014-02-26,mid,515125" target="_blank">Zobacz raport meczowy</a>