Jagiellonia w Serbii nie zawiodła. Co prawda w pierwszej połowie mistrzowie Polski mieli problemy i nawet pierwsi stracili bramkę, ale po przerwie już zdecydowanie przeważali i mogli wygrać więcej niż 3:1. Później kolejne świetne wieści nadchodziły z innych boisk, a oczy polskich kibiców powinny być skierowane głównie na Danię. Powód? Ranking krajowy UEFA, w którym Polska walczy o awans na 15. miejsce.Na razie polskie kluby wypracowały 17. pozycję, ale przesunięcie się o dwa miejsca dawałoby wielki przywilej w postaci pięciu klubów w eliminacjach europejskich pucharów (teraz mamy cztery), z których dwa grałyby w eliminacjach Ligi Mistrzów! By wskoczyć na 15. pozycję, Polacy muszą jednak wyprzedzić Szwajcarów i Duńczyków. Ci pierwsi w tej fazie nie grają (Lugano dołączy w 1/8 finału Ligi Konferencji), za to dwa zespoły w 1/16 finału Ligi Konferencji mieli Duńczycy. I oba w czwartek przegrały! Najpierw FC Midtjylland nie dało rady na swoim boisku Realowi Saragossa (1:2), a później - także u siebie - FC Kopenhaga poległa z Heidenheim (1:2). A to oznacza, że przewaga Szwajcarów i Duńczyków nad Polakami w klasyfikacji UEFA stopniała do mniej niż jednego punktu. Dzięki wygranej Jagiellonii Polacy mają już 32,375 punktu, Szwajcarzy 33,225, a Duńczycy 33,356.Szansę na poprawienie sytuacji Jagiellonia będzie miała już za tydzień, bo do rankingu może zdobyć punkty zarówno za wygraną w rewanżu z FK Backa Topola, jak i za awans do 1/8 finały Ligi Konferencji, w której jest już Legia Warszawa. PJ