"Cieżka porażka" - to nie nagłówek opisujący deklasację, jakiej świadkami byli kibice w Krakowie. To podsumowanie rewanżowego spotkania Cercle Brugge z Wisłą Kraków, która dokonała czegoś wielkiego. Nikt nie zakładał, że "Biała Gwiazda" po porażce 1:6 dokona cudu i odwróci losy awansu do Ligi Konferencji Europy. Niewiele jednak głosów przemawiało za zwycięstwem w Belgii. A z takiego w czwartkowy wieczór cieszyli się wiślacy. Podopieczni Kazimierza Moskala rozegrali swój najlepszy mecz w europejskich pucharach, w tym sezonie, a może nawet od wielu lat. Do przerwy prowadzili z Cercle Brugge 2:0, a po zmianie stron dołożyli trzeciego gola. Ostatecznie skończyło się na wygranej 4:1, która awansu nie zapewniła. Pozwoliła jednak z honorem pożegnać się z eliminacjami do europejskich pucharów. Liga Konferencji Europy. Wisła Kraków triumfuje, w Belgii zawrzało Porażkę z pierwszoligową Wisłą Kraków źle znieśli belgijscy dziennikarze. W mediach nie brakowało stanowczych reakcji i mocnych nagłówków. Niektórzy jednak zdecydowali się zbagatelizować osiągnięcie "Białej Gwiazdy", za wszelką cenę jej umniejszając. Dziennikarze tamtejszego serwisu podkreślali przy tym, że skład Cercle Brugge nie był "galowy", dzięki czemu "Wisła Kraków grała swobodnie i strzeliła cztery bramki". Nieco inną optykę na mecz mieli żurnaliści z "Het Nieuwsblad". "Uff" - rozpoczęli podsumowanie spotkania, co wymownie świadczy o postawie Wisły. Zwrócili przy tym uwagę na "Ciężką porażkę Cercle Brugge w starciu z drugoligowcem z Polski". W ich opinii o awansie zaważyła wyłącznie przewaga z pierwszego meczu. Oczy krwawiły od patrzenia na Legię. Ale jest awans, będzie europejska jesień "Cercle Brugge zakwalifikowało się pomimo dotkliwej porażki z Krakowem" - brzmiał nagłówek w portalu dhnet.be. Tamtejsi dziennikarze podkreślali ciężką pracę, wykonaną przez podopiecznych Kazimierza Moskala. "Podopieczni Muslica wystraszyli się na początku meczu. Rozpoczęli spotkanie w najgorszy możliwy sposób - stracili pierwszego gola po rzucie rożnym" - napisano w relacji. Zwycięstwo Wisły Kraków z Cercle Brugge zwieńczyło względnie udaną kampanię w eliminacjach do europejskich pucharów. Łącznie "Biała Gwiazda" zanotowała aż cztery cenne zwycięstwa, które przełożyły się na cały punkt dołożony w krajowym rankingu UEFA. To wynik lepszy od ostatnich dokonań Piasta (0,875), Lechii (0,625), Jagiellonii (0,5) i Cracovii (0,125)