Lech Poznań w wielkim stylu pokonał Villarreal 3-0 i oprócz awansu do 1/16 finału Ligi Konferencji, może się też cieszyć ze sporej premii. Lech swojego rywala pozna podczas losowania - w poniedziałek o godz. 14. Na razie kibice w Poznaniu świętują jeszcze historyczny mecz z Hiszpanami. Lech - Villarreal. Pepe Reina na kolanach A mecz Lech - Villarreal był szczególny też z tego powodu, że w bramce gości stał 40-letni dziś Pepe Reina. Piłkarz, który w 2005 (!) roku zastąpił w bramce Liverpoolu Jerzego Dudka, to żywa legenda hiszpańskiego futbolu. W CV ma też tak wielkie kluby jak FC Barcelona, AC Milan, SSC Napoli, Bayern Monachium, Lazio i Aston Villa. Choć w reprezentacji Hiszpanii miejsce między słupkami zajmował Iker Casillas, to Pepe Reina był w kadrze podczas trzech zwycięskich turniejów: Euro 2008, mistrzostw świata 2010 i Euro 2012. I właśnie obecność w kadrze zwycięzców mundialu 2010 czyni występ Pepe Reiny w Poznaniu niezwykłym, bo i rzadko występują tu mistrzowie świata. Tak się jednak składa, że gdy już przeciw Lechowi jakiś mistrz świata zagra, to nie wywozi z Poznania miłych wspomnień. Lukas Podolski pierwszym mistrzem świata od meczów Lecha z Juventusem i Manchesterem City Jedynym mistrzem świata występującym w Ekstraklasie jest oczywiście Lukas Podolski. Jego Górnik Zabrze przegrał w Poznaniu 1-2 (19 grudnia 2021), a niemiecki mistrz świata z mundialu 2014 został zmieniony w 90. minucie. Był to pierwszy występ mistrza świata przeciw Lechowi w Poznaniu od 11 lat. Jesienią 2010 roku Lech Poznań grał bowiem słynne mecze Ligi Europy. Najpierw bogaty już wtedy Manchester City z dwoma mistrzami świata (francuski mistrz z 1998 roku Patrick Vieira i hiszpański mistrz 2010 David Silva) w składzie przegrał w Poznaniu 1-3. A potem słynny Juventus, z kolejnymi dwoma czempionami (Alessandro Del Piero i Vincenzo Iaquinta, triumfatorzy mundialu 2006), w mrozie i śniegu zremisował przy Bułgarskiej 1-1, co oznaczało awans Lecha. Lech Poznań ma więc w europejskich pucharach nie tylko patent na wielkie firmy, ale i na mistrzów świata!