29-letni napastnik nie znalazł się w pierwszej jedenastce podczas czwartkowego meczu. Jego koledzy radzili sobie jednak bardzo dobrze. Strzelanie dla Basaksehiru rozpoczął Berkay Ozcan już w szóstej minucie. Gospodarzy trzy następne trafienia zanotowali jeszcze przed przerwą. W 13. minucie do siatki trafił Davidson, w 29. Joao Figueiredo, a w 43, Oliver Kemen. Po zmianie stron znowu trafił Figueiredo, a była 49. minuta. Następnie swój moment szczęścia mieli przyjezdni. W 58. minucie honorowego gola strzelił Nicola Greco. Krzysztof Piątek z pierwszą bramką w nowym sezonie Piątek pojawił się na murawie w 61. minucie, a 10 minut później Polak ustalił wynik meczu. To było pierwsze trafienie reprezentanta "Biało-Czerwonych" w nowym sezonie. Napastnik z Dzierżoniowa w Turcji gra od poprzednich rozgrywek. Wtedy w 34 ligowych meczach zdobył 17 bramek. Potem pojechał z reprezentacją Polski na Euro 2024, gdzie wpisał się na listę strzelców w meczu z Austrią, który ostatecznie zakończył się porażką Polaków 1-3. Podopieczni Michała Probierza zajęli ostatnie miejsce w swojej grupie i po trzech spotkaniach pojechali do domu. Rewanż pomiędzy La Fiorita a Basaksehirem za tydzień. Początek o 20.45.