- Pewnych rzeczy nie zmienimy, choćby tego, że w Poznaniu przegraliśmy 1-4. To było rozczarowujące dla zespołu, sztabu, każdego kibica w Polsce. Taka jest piłka, musimy pokazać we Florencji, że potrafimy grać lepiej. I że możemy zagrać lepiej - mówił w środę trener Lecha John van den Brom. Zaskakujący skład Lecha Poznań. Dwie duże niespodzianki I aby tak się stało, wybrał najlepszych, swoim zdaniem, wykonawców planu na drugi w historii Lecha podbój stolicy Toskanii. Oto skład mistrza Polski: Bednarek - Czerwiński, Dagerstål, Milić, Rebocho - Skóraś, Karlström, Murawski, Sousa, Velde - Sobiech. Rezerwowi: Mędrala, Holec - Pereira, Douglas, Ishak, Marchwiński, Citaiszwili, Gurgul, Amaral, Kwekweskiri, Šatka, Ba Loua. Zestawienie Lecha mocno zaskakuje. Van den Brom posadził bowiem na ławce swojego najlepszego strzelca i kapitana drużyny Mikaela Ishaka, a jego miejsce zajął Artur Sobiech. Doświadczony napastnik w tym sezonie zagrał w 17 meczach "Kolejorza", głównie w końcówkach, zdobył w nich zaledwie jedną bramkę. - Mikael nie jest gotowy na pełne 90 minut, ma drobne problemy - powiedział w Viaplay dyrektor sportowy Lecha Tomasz Rząsa. Równie niespodziewana jest absencja Joela Pereiry, czyli zawodnika, który najlepiej dośrodkowuje w pole karne. Jego miejsce zajmie z kolei Alan Czerwiński. Są też i przyjemne niespodzianki. Uraz z meczu z Legią Warszawa wyleczył Jesper Karlström i to on, razem z Radosławem Murawskim, ma dbać o bezpieczeństwo w środkowej strefie. Po wyleczeniu kontuzji doznanej dziewięć dni temu grać też może Filip Dagerstål, co może mieć ważne znaczenie. Lubomir Šatka w pierwszym spotkaniu z Fiorentiną, ale także w starciu z Legią, prezentował się bowiem kiepsko. Trener Fiorentiny wymienił aż pięciu zawodników. Wcześniej to zapowiedział Szkoleniowiec zespołu z Florencji Vincenzo Italiano już w środę zapowiedział, że w jego drużynie zabraknie trzech gwiazd z pierwszego spotkania: lidera środka pola Sofyana Amrabata, a także strzelca jednej z bramek w Poznaniu Jonathana Ikoné i skrzydłowego Josipa Brekalo. W wyjściowej jedenastce nie ma też Brazylijczyka Dodô, obrońcy Luki Ranieriego i najlepszego strzelca "Violi" Arthura Cabrala. Cała trójka zacznie spotkanie na ławce rezerwowych. Skład Fiorentiny: Terracciano - Venuti, Milenković, Igor, Biraghi - Bonaventura, Mandragora, Barak - González, Jović, Sottil. Pierwszy gwizdek arbitra - o godz. 18.45. Tekstowa relacja na żywo - na sport.interia.pl.