Lech Poznań nie popisał się w tym tygodniu. Przerwał swą niezłą passę występów w krajowych rozgrywkach oraz w europejskich pucharach i przegrał w Pucharze Polski ze Śląskiem Wrocław. To popsuło humory kibiców poznańskiej Lokomotywy przed być może decydującym starciem w Lidze Konferencji z Austrią Wiedeń. Austriacy poszli jednak krok dalej. Także odpadli z krajowego pucharu, ale nie z rywalem z tej samej ligi jak Lech, lecz z ... trzecioligowcem. Znany niegdyś w Austrii klub Wiener SC, mistrz kraju z czasów przedwojennych i potem jeszcze z lat pięćdziesiątych, były uczestnik europejskich pucharów, dzisiaj gra w trzeciej lidze i to na przeciętnym poziomie. CZYTAJ TAKŻE: Polska liga idzie w dół po meczu Lecha. On sam zyskuje Austria Wiedeń przegrywała 0-1, ale Dominik Fitz wyrównał. Kolejne gole padały w dogrywce i tylko dla Wiener SC, który zwyciężył 3-1. Wiedeńscy piłkarze będą rywalami Lecha w meczu Ligi Konferencji 27 października. W pierwszym meczu przegrali w Poznaniu aż 1-4. W tabeli Kolejorz ma pięć punktów, Hapoel Beer Sheva - trzy, a Austriacy - jeden.