Dla obu zespołów już ta faza rozgrywek jest sporym osiągnięciem, ale oba mają prawo marzyć o przedłużeniu przygody w europejskich pucharach. Jagiellonia była blisko nawet bezpośredniego awansu do 1/8 finału Ligi Konferencji, ale w tabeli zajęła dziewiąte miejsce, mając tyle samo punktów co ósmy Cercle Brugge, który awans już uzyskał. W zupełnie innych okolicznościach do fazy pucharowej dostała się za to FK Backa Topola. Wicemistrzowie Serbii zdobyli cztery punkty mniej od Jagiellonii i zajęli dopiero 24. miejsce w tabeli Ligi Konferencji, czyli ostatnie dające grę w 1/16 finału. - Stanęli na wysokości zadanie, bo wygrali ostatni mecz w fazie ligowej [z armeńskim Noah 4:3 - przyp. red.] i dzięki temu grają dalej. Mimo to ostatnio nie mają dobrej passy - przyznaje w rozmowie z Interią trener Okuka. FK Backa Topola - Jagiellonia. Gospodarze nie są faworytem Backa Topola to niewielkie miasto, a właściwie miasteczko. Zamieszkuje je kilkanaście tysięcy ludzi, z których większość stanowią Węgrzy. Zresztą to właśnie dzięki pomocy rządu Węgier, w miejscowości leżącej niespełna godzinę jazdy od granicy stworzono drużynę, która w poprzednim sezonie wyprzedziła w tabeli nawet Partizana Belgrad. Ten sezon nie jest już jednak tak udany dla piłkarzy z Backa Topola. W 22 meczach uzbierali tylko 28 punktów i zajmują dziewiąte miejsce, które skazuje na walkę o utrzymanie. Drużyna bardzo źle zaczęła także ten rok - najpierw przegrała u siebie z Crveną Zvezdą 1:2, a w sobotę na wyjeździe została rozbita przez Mladost 1:4. - Nie mają dobrej passy i w niczym nie przypominają zespołu z poprzedniego sezonu. Teraz prowadzi ich młody trener Jovan Damjanovic, który wcześniej pracował z młodzieżowymi reprezentacjami Serbii. Starają się grać ofensywnie, wymieniają wiele podań, ale nie przynosi to efektów - przyznaje Okuka. O tym, że FK Backa Topola jest rywalem absolutnie w zakresie polskich zespołów, przekonała się już Legia Warszawa. Trzecie ekipa Ekstraklasy poprzedniego sezonu z wicemistrzami Serbii zmierzyła się w drugiej kolejce Ligi Konferencji i na wyjeździe wygrała 3:0. - To było zwycięstwo bez większych problemów. Legia postawiła trudne warunki, zagrała twardo i przypuszczam, że podobnie zaprezentuje się Jagiellonia. Wiemy, jak grają polskie zespoły i na pewno bardzo trudno je pokonać - przyznaje Okuka. FK Backa Topola - Jagiellonia Białystok. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Pierwsze spotkanie 1/16 finału Ligi Konferencji FK Backa Topola - Jagiellonia Białystok dziś o godz. 18:45. Transmisja w Polsat Sport 1 i w Polsat Sport Premium 1.