Był marzec 2015 roku. Szwedzki klub piłkarski Dalkurd FF, którego trenerem był Andreas Braennstroem, był na obozie w Barcelonie. Drużyna miała wracać do kraju z przesiadką w Duesseldorfie. Ekipa przybyła na lotnisko, ale na miejscu zorientowała się, że musiałaby jeszcze długo czekać na lot do Duesseldorfu. Piłkarze i trenerzy w ostatniej chwili zmienili jednak plany. Zobaczyli, że będzie można skrócić czas i wymienili bilety na inne loty, w tym do Monachium i Zurychu. Krzysztof Piątek strzela w Lidze Konferencji. Zobacz bramkę Polaka Dlaczego piłkarze w ostatniej chwili zmienili bilety? Uniknęli katastrofy Jak się później okazało, ta decyzja uratowała im życie. Samolot Airbus-A320 na trasie z Barcelony do Duesseldorfu rozbił się w rejonie Alp Południowych na wschodzie Francji. Za katastrofę samolotu odpowiedzialny był pilot niemieckich linii lotniczych Germanwings. W ten sposób popełnił samobójstwo. - Mieliśmy lecieć tym lotem. Czekaliśmy na odprawę z pozostałymi. To nierealne - powiedział wtedy "Aftonbladet" ówczesny dyrektor sportowy Dalkurd FF Adil Kizil. - Mieliśmy do wyboru cztery loty, a nasi zawodnicy wybrali trzy z nich. Bądźmy szczerzy, mieliśmy dużo szczęścia - dodał, tłumacząc, że zmiana trasy była próbą wcześniejszego powrotu do domu. Piłkarze i trenerzy po tym wszystkim byli w szoku. Potrzebowali pomocy psychologicznej. Z osobami, które wówczas zginęły w tragicznym locie 4U9525, czekali przecież razem na odprawę. Po latach trener Braennstroem, który również miał lecieć przez Duesseldorf, wrócił do wydarzeń sprzed prawie 10 lat na łamach Sport.cz.: Odrzucił miliony dolarów i zdecydował się na pracę za naszą południową granicą 48-letni Szwed, który w przeszłości był świetnie zapowiadającym się piłkarzem, ale jego karierę przerwała poważna kontuzja, do FK Mlada Boleslav, klubu z miasta Skody, trafił w czasie eliminacji w europejskich pucharach. I to pomiędzy jednym a drugim meczem trzeciej rundy kwalifikacji, co było dosyć nietypowe. FK Mlada Boleslav w pierwszym meczu u siebie zremisowała z węgierskim FC Paks 2:2. I wtedy doszło w klubie do zmiany trenera. W rewanżu Czesi wygrali na wyjeździe 3:0 w debiucie Braennstroema i to oni występują teraz w Lidze Konferencji. W niej 12 grudnia będą podejmować u siebie Jagiellonię Białystok. Co ciekawe, w tym samym czasie, kiedy otrzymał ofertę z czeskiego klubu, Szwedem zainteresowali się działacze jednego z katarskich klubów. Tam oferowano mu miliony dolarów. Po analizie sytuacji z żoną zdecydował się na pracę w Czechach, bo tu jednak czekają go o wiele większe wyzwania. *** W przypadku potrzeby udzielenia pomocy lub rozmowy z psychologiem, skorzystaj z jednego z poniższych numerów telefonów: Czynny całodobowo, 7 dni w tygodniu telefon Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym - 800 702 222 Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka - 800 121 212 Możesz też odwiedzić stronę centrumwsparcia.pl, gdzie znajduje się grafik dostępnych specjalistów: lekarzy psychiatrów, prawników i pracowników socjalnych. W przypadku, gdy potrzebna jest natychmiastowa interwencja, zadzwoń na numer alarmowy 112.