Zobacz zapis relacji live z meczu Olympique Marsylia - Feyenoord Rotterdam Pierwszy mecz obu zespołów zakończył się wygraną Feyenoordu 3-2. Kwestia awansu pozostawała zatem otwarta. Gospodarze mieli jednak świadomość, że na Stade Velodrome pojawia się zespół, który pięć poprzednich spotkań zakończył triumfem, a w ośmiu z rzędu nie poniósł porażki. Wszystkie skróty Ligi Mistrzów online w Interia Sport - ZOBACZ! OM - Feyenoord. W światło bramki trafia tylko Milik Podobnie jak w Rotterdamie, tak i tym razem Arkadiusz Milik nie znalazł się w wyjściowej jedenastce marsylczyków. W Holandii na murawę wszedł pod koniec potyczki, tym razem - już w 33. minucie. Był to efekt kontuzji jednego z liderów drużyny, Dimitriego Payeta. Już pierwszy kontakt Polaka z piłką zakończył się celnym strzałem głową. Piłka poszybowała jednak w środek bramki i stała się łatwym łupem Ofira Marciano. Identyczna sytuacja miała miejsce tuż przed przerwą - i były to jedyne celne uderzenia, jakie zobaczyliśmy w pierwszej połowie. Po zmianie stron na placu gry z każdym kwadransem robiło się coraz bardziej nerwowo. Gospodarze mieli świadomość, że bezbramkowy remis oznacza dla nich pożegnanie z Ligą Konferencji. Mimo kilku poważniejszych spięć między zawodnikami obu drużyn arbiter nie szastał kartkami. Matura 2022. Arkusze CKE i odpowiedzi z matematyki Milik szukał gry i starał się być aktywny na połowie przeciwnika, ale defensorzy Feyenoordu pozwalali mu na bardzo niewiele. Trener OM, Jorge Sampaoli, dokonał w sumie czterech zmian. Żadna z nich nie odwróciła jednak losów spotkania. Ekipa z Rotterdamu w finale Ligi Konferencji - 25 maja w Tiranie - zmierzy się z Romą, która w drugim półfinale pokonała 1-0 Leicester City (pierwszy mecz 1-1). Olympique Marsylia - Feyenoord Rotterdam 0-0 Pierwszy mecz: 2-3 Awans: Feyenoord. Zobacz pełny raport meczowy ZOBACZ TAKŻE: