Legia Warszawa zremisowała 2-2 z ekipą Ordabasy Szymkent w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji. Ostatecznie eksperci wskazują, że remis ten trzeba uszanować, zważywszy, że w pewnym momencie to rywale prowadzili różnicą dwóch goli. Fakt, że udało się "Wojskowym" doprowadzić do wyrównania cieszy kibiców, ale jednak legioniści nie są w najbardziej komfortowej sytuacji przed rewanżem. Pogromczyni Świątek nie gryzie się w język w sprawie afery na MŚ. Jasne stanowisko "Po raz kolejny Legia Kosty Runjaicia wróciła z dalekiej podróży. Upał, nieprzyjemny rywal, sceny na trybunach, kilka błędów w obronie - przy tych wszystkich czynnikach trzeba ten wynik szanować i dopełnić formalności w Warszawie" - podkreślał Paweł Gołaszewski, dziennikarz i komentator Polsat Sport. Komentarze po meczu Legia Warszawa - Ordabasy Szymkent: "Pachniało kazachskim łomotem" "Pachniało kazachskim łomotem, gra była daleka od ideału, a na końcu remis to rozczarowanie. Szkoda punktów do rankingu. Bardzo dużo sytuacji stworzyła sobie Legia i to daje optymizm przed rewanżem" - ocenił Krzysztof Marciniak, komentator Canal Plus. Inni wskazywali na odpowiednio wykonaną pracę przez trenera Kostę Runjaicia. "Na plus reakcja Kosty Runjaicia, która pozwoliła wrócić z dalekiej podróży. Na minus stracone bramki, rozkojarzenie w obronie, skuteczność i... sędzia. Ale teren był trudny, rywal niewygodny, więc trzeba uszanować remis i sprawę załatwić w Warszawie" - stwierdził Sebastian Staszewski, dziennikarz Interii. "Mimo wszystko trudno, żeby Legia nie przechyliła tego dwumeczu na swoją korzyść. Były 'ciężary', ale też duża nieskuteczność" - wskazywał dziennikarz Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk. Baena wyznaje: O Wiśle czytałem w "Marce". Hiszpan po rozmowie z trenerem