Dokładnie 5 października grające w osłabieniu AZ Alkmaar zwyciężyło skromnie - bo 1:0 - Legię Warszawa w ramach Ligi Konferencji. To mógł być zwyczajny mecz, o którym po kilku dniach byłoby już zupełnie cicho, ale niestety po ostatnim gwizdku doszło do potężnego skandalu. "Legioniści" zostali bowiem przetrzymani pod stadionem przez służby porządkowe i policję i przez dłuższy czas nie byli w stanie wrócić do swojego hotelu. Napięcie eskalowało i skończyło się na szarpaninie z funkcjonariuszami - w twarz miał zostać uderzony chociażby prezes warszawskiej ekipy Dariusz Mioduski, a dwaj zawodnicy, Josue oraz Radovan Pankov, zostali niedługo potem zatrzymani. Zdarzenia te strona holenderska skomentowała potem w oficjalnym oświadczeniu, w którym Legii zarzucono złamanie ustalonych wcześniej zasad bezpieczeństwa, potępiono też zachowanie części kibiców oraz niektórych piłkarzy, którzy mieli dopuścić się rzekomych aktów przemocy. Choć po pewnym czasie emocje nieco opadły, to sprawa jest bez wątpienia wciąż rozwojowa... Ważne wieści ws. skandalu w Alkmaar. Piłkarz Legii musi wrócić do Holandii Legia Warszawa dopiekła Alkmaar po meczu ze Zrinjskim. "Wszyscy już w hotelu" Drużyna ze stolicy Polski tymczasem wróciła jednak do podejmowania się kolejnych wyzwań - ostatnio, w kolejnej odsłonie współzawodnictwa w LK, ograła ona Zrinjski Mostar 2:1 dzięki samobójczemu trafieniu Slobodana Jakovljevicia oraz bramce Blaża Kramera. Triumf ten był tym cenniejszy, że został odniesiony na wyjeździe i to po tym, jak gospodarze otworzyli pierwotnie wynik w 30 minucie. Po ostatnim gwizdku w mediach społecznościowych pojawił się przy tym dosyć interesujący wpis "Wojskowych". "Wszyscy już w hotelu, gotowi do spania. Dobranoc legioniści!" - napisano obok zdjęcia przedstawiającego piłkarzy świętujących gola Kramera. Nie ulega wątpliwości, że była to dosyć oczywista szpilka wymierzona w AZ Alkmaar, którego gracze pojawią się notabene w Warszawie 14 grudnia. Rozpacz Holendrów. Obawiają się już konfrontacji w Warszawie Legię Warszawa czekają kolejne mecze - w Ekstraklasie i Pucharze Polski Na razie jednak podopiecznych Kosty Runjaicia czekają zmagania na krajowym podwórku - 29 października podejmą oni Stal Mielec w PKO BP Ekstraklasie, z kolei 2 listopada w Tychach zagrają z miejscowym GKS-em o awans do kolejnej rundy Fortuna Pucharu Polski.