"Wojskowi" rozpoczęli sezon bardzo dobrze, radzili sobie z kolejnymi konkurentami w lidze czy eliminacjach Ligi Konferencji. Udało im się nawet dostać do fazy grupowej tych rozgrywek. W październiku nastąpił jednak zjazd. Legia do tej pory przegrała wszystkie mecze w tym miesiącu. Zaczęło się od porażki z Jagiellonią Białystok 0-2, potem z AZ Alkmaar 0-1, prestiżowym spotkaniu z Rakowem Częstochowa 1-2, a wreszcie klęsce ze Śląskiem Wrocław 0-4. "Zagraliśmy katastrofalnie. Gratuluję rywalom. Zagrali oni mniej więcej w taki sposób, jakiego oczekiwaliśmy. Nie byliśmy w stanie strzelić gola. Brakowało nam skuteczności i szczęścia. Przegraliśmy zasłużenie. W drugiej połowie chcieliśmy kontynuować to, co prezentowaliśmy w pierwszej części gry. Wszystko potoczyło się jednak bardzo źle. Straciliśmy bardzo łatwą bramkę. Źle broniliśmy, nie był to poziom godny Legii i nie był to poziom polskiej Ekstraklasy. Dlatego do Warszawy wracamy bez punktów" - tak ocenił występ we Wrocławiu Runjaic. Legia w dołku. Reprezentant szczerze: Nie zrobię tego za kolegę Teraz przed jego podopiecznymi kolejny wyjazd, tym razem do Bośni i Hercegowiny. Tam Legia zmierzy się ze Zrinjskim w trzeciej kolejce Ligi Konferencji. I jak doniósł Piotr Kamieniecki w TVP Sport może dojść w pierwszej jedenastce do poważnej zmiany. Za Tobiasza do bramki wskoczyłby Dominik Hładun. Byłoby to o tyle większe zaskoczenie, że w tym sezonie 20-latek grał praktycznie wszystko od deski do deski. Z kolei osiem lat starszy Hładun zastąpił go tylko w jednym spotkaniu ligowym przeciwko Puszczy Niepołomice. Legia Warszawa. Kosta Runjaic przed meczem w Mostarze Szkoleniowiec "Wojskowych" na pewno będzie musiał sobie radzić w Mostarze bez Pekharta.“Ze względu na nagły zabieg stomatologiczny Tomaš Pekhart nie poleci z drużyną do Mostaru" - napisano w oficjalnym komunikacie klubu. Tak Runjaic wypowiadał się na konferencji prasowej przed meczem ze Zrinjskim. - Tamte mecze to przeszłość. Nie martwię się tym, co było, nie roztrząsam przeszłości i nie wybiegam zbytnio w przyszłość. Do czwartkowego meczu przygotowaliśmy zespół najlepiej, jak mogliśmy. Ale to tylko sport i wszystko zależy od detali. Mam nadzieję, że one przemówią na naszą korzyść - powiedział. Runjaic wyhodował potwora przeciwko Legii. Teraz sam musi go zatrzymać - Musimy się skoncentrować na podstawach, wrócić do nich jak najprędzej. Walka i zaangażowanie do końca, duch drużyny, jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Tu potrzebny jest charakter od początku do końca. Podstawą jest też zaufanie i wiara. Musimy być razem jako zespół, zachować nasz styl gry. To właśnie dzięki temu zaszliśmy tak daleko - dodał. Spotkanie Zrinjski - Legia w czwartek 26 października o 21.00. Transmisja w TVP Sport i Viaplay, a tekstowa w Interii.