Mecz z Fiorentiną od samego początku cieszył się w Poznaniu ogromnym zainteresowaniem. Ceremonia losowania odbyła się w piątek 17 marca po godz. 14, mistrz Polski wystartował ze sprzedażą biletów trzy godziny później, a po kolejnych czterech musiał ją przerwać. Fani "Kolejorza" wykupili bowiem na pniu ponad 30 tysięcy wejściówek, klub musiał resztę zostawić dla posiadaczy karnetów i sponsorów. Dziś przed stadionem można było zobaczyć pojedynczych "sprzedawców", ale ceny były trzy bądź cztery razy wyższe niż w sprzedaży klubowej. A już wtedy kosztowały średnio po 100 zł. Wielkie firmy wywoływały wielkie zainteresowanie. Nie inaczej było i tym razem! Gdyby pojemność stadionu wynosiła 60 albo 70 tysięcy, wszystkie prawdopodobnie i tak zostałyby dziś zapełnione. Lech rozgrywał bowiem historyczne spotkanie, po raz pierwszy znalazł się w ćwierćfinale europejskich rozgrywek. Tyle że gdy poprzednio grał z wielkimi firmami, frekwencja też przekraczała 40 tys. - było to w 2010 roku podczas meczów z Salzburgiem, Manchesterem City i Juventusem Turyn. Ostatnio podobnie było w starciu z Djurgårdens IF. Ale nie tylko - kibice dopisywali też podczas prestiżowych klasyków z Legią, w decydujących starciach o mistrzostwo Polski czy podczas dwóch spotkań reprezentacji Polski. Dziś stało się to po raz 16 od momentu oddania całego obiektu we wrześniu 2010 roku. Czytaj też: Kapitalna akcja kibiców Lecha Poznań. Zna to już cała piłkarska Europa! Nie było tłumów kibiców z Florencji. Wiele miejsc zostało pustych Tyle że była ogromna szansa, by frekwencja dobiła nawet do 42 tysięcy, a może minimalnie tę liczbę przekroczyła. Nie dopisali jednak fani Fiorentiny, których zaledwie 600 zjawiło się w Poznaniu, choć sektor gości ma pojemność prawie 2000 miejsc. "Kolejorz" nie mógł oddać wolnych krzesełek swoim kibicom, bo musi zachować sektory buforowe - dla bezpieczeństwa jednych i drugich. W tym wypadku tylko nieznacznie przesunął stewardów na dolnym piętrze, ale to dało zaledwie około dwustu dodatkowych krzesełek dla fanów mistrza Polski. Ponad tysiąc zostało więc pustych. Frekwencja powyżej 40 tys. na meczach w Poznaniu: 42000 - Lech Poznań - Manchester City (4.11.2010)42000 - Polska - Wybrzeże Kości Słoniowej 3-1 (17.11.2010)41567 - Lech Poznań - Legia Warszawa 2-1 (19.03.2016)41556 - Lech Poznań - Wisła Kraków 0-0 (7.06.2015)41545 - Lech Poznań - Legia Warszawa 2-1 (22.03.2015)41290 - Lech Poznań - FC Salzburg 2-0 (30.09.2010)41216 - Polska - Chile 2-2 (8.06.2018)41026 - Lech Poznań - Legia Warszawa 1-2 (9.04.2017)41008 - Lech Poznań - Zagłębie Lubin 2-1 (21.05.2022)41000 - Lech Poznań - Juventus Turyn 1-1 (1.12.2010)40813 - Lech Poznań - AFC Fiorentina (13.04.2023)40632 - Lech Poznań - Legia Warszawa 1-3 (18.11.2012)40324 - Lech Poznań - Górnik Zabrze 0-0 (19.03.2017)40222 - Lech Poznań - Djurgårdens IF 2-0 (9.03.2023)40088 - Lech Poznań - Legia Warszawa 3-1 (10.07.2015)40072 - Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 3-0 (19.03.2022)