W teorii miał to być jeden z tych meczów, w których faworyt robi swoje i wywiązuje się ze swojej roli. <a class="db-object" title="LASK Linz" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lask-linz,spti,3257" data-id="3257" data-type="t">LASK Linz</a>, który już w ubiegłym sezonie pozytywnie zaskakiwał w <a class="db-object" title="Liga Konferencji Europy" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/rozgr-europa-liga-konferencji-europy,spci,312" data-id="312" data-type="sport_event_competition">Lidze Konferencji Europy</a>, pokazał jednak, że w starciu z utytułowanym przeciwnikiem wcale nie zamierza zadowalać się murowaniem bramki i walką o jak najmniejszy wymiar kary. Już w 14. minucie gospodarze objęli prowadzenie za sprawą <a class="db-object" title="Florian Flecker" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-florian-flecker,sppi,528" data-id="528" data-type="p">Floriana Fleckera</a>, 27-letniego pomocnika, który przez TransferMarkt jest wyceniany tylko na 700 tysięcy euro. Mało znany zawodnik zaskoczył <a class="db-object" title="Liverpool" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-liverpool,spti,3372" data-id="3372" data-type="t">Liverpool</a> i jego drużyna sensacyjnie wygrywała. Co więcej, LASK grał na tyle dobrze, że w pierwszej połowie Liverpool nie potrafił wyrównać. Sen drużyny z Linzu o wygranej z potentatem zakończył się jednak po przerwie, choć trzeba zaznaczyć, że goście potrzebowali do tego rzutu karnego. W 56. minucie Liverpool doprowadził do remisu po "jedenastce", którą wykorzystał<a class="db-object" title="Darwin Nunez" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-darwin-nunez,sppi,2902" data-id="2902" data-type="p"> Darwin Nunez</a>. Wkrótce później wynik podwyższył <a class="db-object" title="Luis Fernando Diaz Marulanda" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-luis-fernando-diaz-marulanda,sppi,2879" data-id="2879" data-type="p">Luis Diaz</a>, a nadzieje miejscowych ostatecznie rozwiał <a class="db-object" title="Mohamed Salah" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-mohamed-salah,sppi,2105" data-id="2105" data-type="p">Mohamed Salah</a> w końcówce regulaminowego czasu gry. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-europy/news-alez-bramka-w-pierwszej-minucie-kapitalny-strzal-calkiem-zas,nId,7041266">Ależ bramka w pierwszej minucie. Kapitalny strzał zaskoczył bramkarza</a> Liverpool nie miał łatwo, ale prowadzi w tabeli Liverpool wygrał więc 3:1 i choć musiał się porządnie namęczyć by rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, to jednak ostatecznie sięgnął po komplet punktów. Zwycięstwo w Linzu dało Anglikom prowadzenie w tabeli grupy E Ligi Europy. W drugim spotkaniu tej grupy padł bowiem remis - <a class="db-object" title="Union Saint-Gilloise" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-union-saint-gilloise,spti,6577" data-id="6577" data-type="t">Royal Union Saint-Gilloise</a> zremisował u siebie z <a class="db-object" title="Rodeo Toulouse" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-rodeo-toulouse,spti,16185" data-id="16185" data-type="t">Toulouse</a> 1:1. Goście kończyli mecz w dziesiątce po czerwonej kartce dla <a class="db-object" title="Logan Costa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-logan-costa,sppi,9075" data-id="9075" data-type="p">Logana Costy</a> w czwartej minucie doliczonego czasu gry. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-konferencji/news-wielka-niespodzianka-w-grupie-legii-co-tam-sie-wydarzylo-nie,nId,7041280">Wielka niespodzianka w grupie Legii. Co tam się wydarzyło?</a>