W ubiegłym tygodniu byliśmy świadkami wspaniałego widowiska. Robert Lewandowski, co prawda nie trafił do siatki, ale FC Barcelona zdołała doprowadzić do wyrównania i ostatecznie przed własną publicznością zremisowała z Manchesterem United 2:2. Dziś "Lewy" wraz z "Dumą Katalonii" powalczy o awans do 1/8 finału Ligi Europy na Old Trafford, gdzie będzie miał okazję wystąpić po raz pierwszy w karierze, z nadzieją na pierwszego od dwunastu lat gola w tych rozgrywkach. Były zawodnik Manchesteru United - Tomasz Kuszczak, w rozmowie z "Super Expressem" nie ma wątpliwości, że kapitan reprezentacji Polski będzie oczarowany atmosferą, panującą na legendarnym angielskim obiekcie i będzie miał okazję, by przekonać się na własnej skórze, na co stać angielskich kibiców. Kuszczak: Lewandowski będzie miał co wspominać "Atmosfera jest niesamowita! Robert będzie miał okazje przekonać się, jaki super doping potrafią stworzyć angielscy kibice w „Teatrze marzeń”. Zobaczy, że to stadion z duszą, na którym trzeba wystąpić, będzie miał co wspominać" - zapewnia Kuszczak. Był reprezentacyjny bramkarz, pochwalił również 34-latka, zapewniając, że stanowi on ogromne zagrożenie w każdym meczu i jest ogromnym atutem dla Barcelony, w walce o awans do kolejnej fazy. "On potrafi strzelić wszędzie, każdemu bramkarzowi i w każdej sytuacji. "Lewy" to napastnik z najwyższej światowej półki. Jest zagrożeniem dla rywali, dlatego gra w Barcelonie, stanowi duży atut zespołu. Jest grającą legendą polskiego futbolu" - dodał Kuszczak był piłkarzem Manchesteru United w latach 2006-2012. W tym czasie był także wypożyczany do takich zespołów jak Watford, czy West Bromwich Albion. Łącznie w barwach "Czerwonych Diabłów" rozegrał 61 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Mecz Manchesteru United z FC Barceloną już dziś o godzinie 21.00, zapraszamy do śledzenia relacji "na żywo" w Interii.