Dla neapolitańczyków było to wyjątkowe spotkanie. Całe miasto pogrążone było w żałobie po śmierci Diego Armando Maradony, który niegdyś błyszczał w barwach SSC Napoli. Piłkarze gospodarzy oddali cześć wielkiemu Argentyńczykowi - wyszli na murawie w koszulkach z numerem "10" i nazwiskiem "Boskiego Diego" na plecach. "Azzurri" nie zamierzali jednak na tym poprzestać i chcieli zadedykować Maradonie zwycięstwo w tym meczu. Prowadzenie objęli w 41. minucie po błyskotliwej akcji Piotra Zielińskiego. Polak zgrabnie minął rywala, z lekkością wpadł w pole karne i zagrał wzdłuż bramki. Na futbolówkę czekał już Matteo Politano, ale w ostatniej chwili wyprzedził go Armando Anastasio, strzelając gola samobójczego. Po zmianie stron Napoli zdołało dobić rywala. W 75. minucie kapitalnym prostopadłym podaniem popisał się Lorenzo Insigne, do piłki dopadł Hirving Lozano i z zimną krwią pokonał bramkarza.Po czterech kolejkach Napoli jest liderem grupy F, mając na koncie dziewięć punktów. Po siedem "oczek" zgromadziły dwie kolejne ekipy - Real Sociedad oraz AZ Alkmaar. HNK Rijeka zanotowała cztery porażki. TB Liga Europy - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy