Zobacz zapis tekstowej relacji na żywo z tego meczu Tutaj znajdziesz zapis relacji na żywo na urządzenia mobilne "Triumf w Lidze Europejskiej po raz trzeci z rzędu byłby czymś niesamowitym. Takim osiągnięciem zapisalibyśmy się w historii, więc będziemy o to walczyć" - powiedział Grzegorz Krychowiak, zawodnik Sevilli, tuż po pierwszym meczu. Jeszcze żadnej z drużyn taka sztuka się nie udała. Polski pomocnik był jednym z bohaterów zeszłorocznego finału, kiedy strzelił gola na Stadionie Narodowym. W sumie Sevilla już cztery razy zdobywała to trofeum. Puchar UEFA, bo tak wcześniej nazywała się te rozgrywki, wygrała również w latach 2006 i 2007. Lepiej czwartkowe spotkanie rozpoczęli piłkarze Sevilli. Gospodarze objęli prowadzenie już w dziewiątej minucie, wykorzystując fatalny błąd rywali. Maksym Małyszew nie przyjął piłki podanej przez kolegę, co wykorzystał Kevin Gameiro, przejmując ją około 30 metrów od bramki i biegnąc w pole karne, gdzie uderzeniem między nogami pokonał Andirja Pjatowa. Z biegiem czasu to Szachtar przejmował inicjatywę, a podopieczni Unaia Emery'ego koncentrowali się głównie na wyprowadzaniu kontrataków. Szczególne groźna była para Vitolo-Gameiro. W końcówce pierwszej połowy gościom w końcu udało się wyrównać. Marlos uciekł spod opieki Krychowiaka, ściął do środka i zagrał prostopadle do wybiegającego Eduardo, a ten posłał piłkę obok Davida Sorii. Druga odsłona zaczęła się wyśmienicie dla Sevilli. W 47. minucie Ever Banega zagrał z prawej do strony na środek do zupełnie niepilnowanego Krychowiaka, ten prostopadle podał do wychodzącego Gameiro, Francuz minął interweniującego Pjatowa i strzelił do siatki. Tym razem gospodarze nie popełnili takiego błędu jak w pierwszej połowie i cały czas nadawali ton wydarzeniom na boisku. W 59. minucie Banega dośrodkował w pole karne, Ismaily skiksował przy próbie wybicia piłki, która trafiła do Gameiro, a ten złożył się do przewrotki, ale przestrzelił. W tej samej minucie padł trzeci gol dla Sevilli. Na strzał zza pola karnego zdecydował się prawy obrońca Mariano. Piłka minęła wyciągniętego jak struna Pjatowa i przy prawym słupku znalazła drogę do siatki. Gospodarze kontrolowali wydarzenia na boisku i po raz trzeci z rzędu, a piąty w ogóle, wystąpią w finale Pucharu UEFA/Ligi Europejskiej. W decydującym meczu jeszcze nigdy nie przegrali. Finał tegorocznej edycji odbędzie się 18 maja w Bazylei. Naprzeciw Sevilli stanie Liverpool FC. Sevilla FC - Szachtar Donieck 3-1 (1-1) Bramki: Gameiro (9., 47.), Mariano (59.) - Eduardo (45.). Sędzował Bjoern Kuipers (Holandia). Pierwszy mecz - 2-2. Awans - Sevilla. Zobacz pary półfinałowe Ligi Europejskiej