To jeden ze sposób władz Wiecznego Miasta, by zmniejszyć ryzyko zamieszek z udziałem kibiców obu zespołów. To również reakcja na wydarzenia z 19 lutego, kiedy doszło do chuligańskich wybryków sympatyków Feyenoordu Rotterdam oraz ich starć z rzymską policją. - Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by te potworne wydarzenia już się nie powtórzyły - powiedział Marino i dodał, że bilet wstępu na mecz na Stadionie Olimpijskim "otworzy przed przybyszami z Florencji drzwi wszystkich rzymskich muzeów". Bilans chuligańskich wybryków holenderskich pseudokibiców 19 lutego to 26 rannych policjantów i karabinierów, 28 zatrzymanych i zdemolowane centrum miasta. Niektórzy sprawcy zostali ukarani grzywnami w wysokości 40 tysięcy euro oraz skazani na od 8 do 16 miesięcy więzienia. Setki fanów Feyenoordu, wśród nich wielu pijanych, dokonywały serii zniszczeń na Campo de'Fiori, na tarasie widokowym Pincio i na Placu Hiszpańskim. Ten symbol włoskiej stolicy był polem bitwy ulicznej między Holendrami a policją. Koło Schodów Hiszpańskich częściowo zdewastowana została niedawno odnowiona ogromnym nakładem pracy i kosztów słynna fontanna o nazwie Barcaccia. Pierwszy pojedynek Fiorentiny z Romą w czwartek o godz. 21.05.