"La Gazzetta dello Sport" podkreśliła w relacji z meczu w mieście w Lombardii: "Atalanta nie popełnia błędów" i dodaje, że klub ten "rozłożył Raków na łopatki" w drugiej połowie, przede wszystkim dzięki wspaniałej grze 22-letniego Belga Charlesa De Ketelaere, który <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-europy/news-rakow-odebral-lekcje-pokory-w-bergamo-mistrzowie-polski-wrac,nId,7041319">strzelił głową bramkę w 49 minucie spotkania</a>. Według dziennika to on najlepiej wypadł podczas tego meczu. Autorem drugiej bramki, strzelonej także głową był Ederson. "Atalanta ruszyła głową"- konstatuje żartobliwie gazeta. Przyznaje też jednak, że piłkarze debiutującego w <a class="db-object" title="Liga Europy UEFA" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/rozgr-europa-liga-europy-uefa,spci,307" data-id="307" data-type="sport_event_competition">Lidze Europy</a> Rakowa na początku meczu grali "bardziej przytomnie" niż przeciwnicy, którzy na swoim boisku nie wykazywali się zbyt szybką reakcją i precyzją. Drużyna z Częstochowy, dodaje "La Gazzetta" była nawet bliska zdobycia gola. Wyraźna zmiana sytuacji nastąpiła w drugiej połowie. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-leo-messi-sie-nie-hamowal-ma-wielki-zal-do-psg-padly-naprawd,nId,7042915">Leo Messi się nie hamował, ma wielki żal do PSG. Padły naprawdę mocne słowa</a> Według dziennika, choć piłkarze z Bergamo zmarnowali trochę okazji, to był to nadzwyczaj udany powrót do europejskich rozgrywek po 525 dniach, a Atalanta znalazła się na pierwszym miejscu w grupie. Raków Częstochowa pochwalony tylko za początek meczu. "Dobrze się bronił" W relacji agencji Ansa także wyrażono zachwyt dla De Ketelaere. "Atalanta, by pokonać <a class="db-object" title="Raków Częstochowa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-rakow-czestochowa,spti,8095" data-id="8095" data-type="t">Raków Częstochowa</a> użyła głowy" - stwierdzono w komentarzu. Sprawozdawcy telewizyjni chwilami mówili, że także w pierwszej połowie meczu gospodarze dominowali nad mistrzami Polski, ale jednocześnie nie byli w stanie przełamać ich obrony. <a href="https://sport.interia.pl/sportowe-zycie/news-ta-fotka-robi-furore-w-sieci-zrobil-z-haalanda-krasnoludka,nId,7042948">Ta fotka robi furorę w sieci. "Zrobił z Haalanda krasnoludka"</a> "W Lidze Europy Atalanta dobrze ruszyła z miejsca, choć na początku Raków dzielnie się bronił" - zauważył lokalny dziennik "L'Eco di Bergamo". Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP) sw/ co/