Przed meczem Atalanty ze Sportingiem w lepszej sytuacji znajdowali się gospodarze. Ekipa prowadzona przez Gian Piero Gasperiniego na inaugurację zmagań w grupie D Ligi Europy ograła Raków Częstochowa, a w drugiej kolejce pokonała Sporting. Zwycięski marsz włoskiego zespołu dość nieoczekiwanie przerwał Sturm Graz, który zdołał wywalczyć remis. W rewanżowym starciu górą byłą już Atalanta, która tym samym zapewniła sobie awans do fazy pucharowej i do drugiego spotkania ze Sportingiem przystępowała z dziesięcioma punktami na koncie. Drużyna z Portugalii z kolei zanotowała dwa zwycięstwa, remis (z Rakowem) i porażkę. Siedem "oczek" na koncie dawało jednak komfort, że bez względu na wynik meczu z Atalantą Sporting pozostanie w grze o awans do fazy pucharowej. Liga Europy. Atalanta podjęła Sporting CP W spotkanie lepiej weszli gospodarze - już w 8. minucie Atalanta była bliska objęcia prowadzenia, ale sędzia nie uznał bramki po tym, jak piłkę do siatki skierował znajdujący się na pozycji spalonej Gianluca Scamacca. To, co nie udało mu się na początku meczu, powiodło się kwadrans później. Włoch otrzymał podanie na wolne pole od Teuna Koopmeinersa i popisał się efektownym uderzeniem z dystansu, przy którym Antonio Adan był bez szans. Do przerwy wynik spotkania nie uległ zmianie. Na początku drugiej połowy blisko ponownego wpisania się na listę strzelców był Scamacca, który w 50. minucie minimalnie spudłował po podaniu od Edersona. O tym, że niewykorzystane okazje lubią się mścić, gospodarze przekonali się kilka minut później - w 56. minucie Viktor Gyokeres obsłużył świetnym podaniem Marcusa Edwardsa, a ten strzałem w prawy górny róg doprowadził do wyrównania. Mało brakowało, a kilkanaście minut później Sporting wyszedłby na prowadzenie, jednak piłka po strzale Pedro Goncalvesa trafiła prosto w słupek. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie, co oznacza, że obie ekipy mają już zagwarantowane miejsce w fazie pucharowej. W grze o trzecie miejsce premiowane udziałem w Lidze Konferencji Europy pozostaje Raków, który pokonał na wyjeździe Sturm Graz.