W tegorocznym finale Ligi Europy mierzyły się <a class="db-object" title="Sevilla FC" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-sevilla-fc,spti,3392" data-id="3392" data-type="t">Sevilla FC</a> i <a class="db-object" title="AS Roma" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-as-roma,spti,3252" data-id="3252" data-type="t">AS Roma</a>. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-europy/news-liga-europy-mordercza-batalia-w-wielkim-finale-rekordowy-tri,nId,6813324" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Siódmy triumf w historii zanotowała ekipa z Hiszpanii</a>, wygrywając serię rzutów karnych 4-1. Po 120 minutach utrzymywał się remis 1-1. Kibice obu zespołów przebywali w stolicy Węgier już od kilkudziesięciu godzin. W tym czasie nie obyło się bez incydentów na mieście. Tylko w dniu meczu w wyniku bijatyki do szpitala trafiły trzy osoby - Włoch, Hiszpan i Szwed. Jak informują węgierskie media, policja zatrzymała w tej sprawie... siedmiu kibiców z Polski. <a href="https://sport.interia.pl/klub-slask-wroclaw/news-kibole-slaska-wroclaw-atakuja-kibicow-sevilli-wszystko-przed,nId,6813194" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Kibole Śląska Wrocław atakują kibiców Sevilli. Wszystko przed finałem Ligi Europy</a> Ilu kibiców weszło na finał LE? UEFA dostanie koronny dowód skandalicznych zaniechań Wcześniej w przestrzeni wirtualnej pojawiły się doniesienia o grupie 300 fanów Sevilli, którzy przez pomyłkę - z uwagi na zbieżność nazw - mieli wylądować w Bukareszcie zamiast w Budapeszcie. Oba miasta dzieli ponad 640 km. Tej historii nie udało się jednak potwierdzić w wiarygodnym źródle. Tymczasem do niebezpiecznego procederu doszło krótko przed pierwszym gwizdkiem. Kamery El Chiringuito TV zarejestrowały kibiców wchodzących na stadion parami na jednym bilecie. Jak widać w opublikowanym klipie, było to możliwe dzięki automatycznym czytnikom wejściówek. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-europy/news-co-wiesz-o-finalach-ligi-europy-tylko-prawdziwi-kibice-zdobe,nId,6812254" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Co wiesz o finałach Ligi Europy? Tylko prawdziwi kibice zdobędą 10/10 punktów [QUIZ]</a> Wszystko odbywało się przy biernej postawie stewardów. UEFA z pewnością jeszcze w tym tygodniu uruchomi dochodzenie w tej sprawie. Surowe kary dla organizatora finału wydają się nieuniknione. Puskas Arena może pomieścić 67 tys. widzów. Z uwago na konieczność wyznaczenia stref buforowych na środowy finał - w teorii - mogło wejść 60 tys. osób. Rzeczywista liczba fanów, którzy zasiedli na obiekcie, pozostaje nieznana.