Piłkarska pustynia i najniższy budżet. A jednak punktują. Sensacja w LE
W czwartek rozegrana zostanie ostatnia kolejka fazy ligowej Ligi Europy. O godzinie 21:00 rozpocznie się 18 meczów, w tym starcie Dynama Kijów z RFS. Mistrzowie Łotwy to jedna z sensacji sezonu. Mowa wszak o klubie z piłkarsko ubogiego kraju, dysponującego na dodatek najniższym budżetem spośród wszystkich uczestników LE. Wbrew logice RFS jednak punktuje. Choć na awans do fazy pucharowej nie ma już szans, może pożegnać się z rozgrywkami z nawet ośmioma punktami na koncie.

Pod nazwą RFS klub funkcjonuje od 2011 roku. Skrót ten należy rozszyfrować następująco: Rīgas Futbola Skola, czyli po prostu Ryska Szkoła Futbolu. Zespół ze stolicy w pierwszych latach istnienia faktycznie skupiał się przede wszystkim na szkoleniu młodzieży. Dziś jest krajowym potentatem, który po mistrzowskie tytuły sięgał w 2021, 2023 i 2024 roku. W bieżącym sezonie natomiast po raz pierwszy w historii RFS awansował do fazy zasadniczej Ligi Europy.
Właścicielem klubu jest spółka holdingowa LNK Group. Zajmuje się ona sektorem konstrukcyjno-budowlanym, deweloperskim, ale także lotniczym. Należy do ormiańskiej rodziny Milowów, która jednak dobrze zasymilowała się z Łotwą. Prezes Artem Milow mówi płynnie w lokalnym języku i zapuścił nad Bałtykiem korzenie.
Liga Europy. RFS sprawiło ogromną niespodziankę
RFS, awansując do fazy ligowej LE, sprawiło ogromną niespodziankę. W czwartej, decydującej rundzie eliminacji Łotysze pokonali w dwumeczu faworyzowany APOEL Nikozja. Wysłali wówczas piłkarskiej Europie czytelny sygnał, że nie należy ich lekceważyć.
Zasadnicza część rozgrywek była rzecz jasna trudniejsza od kwalifikacji. Pierwszy punkt drużyna z Rygi zdobyła jednak już w drugiej kolejce. Niespodziewanie zremisowała wówczas 2:2 z Galatasaray. Później był jeszcze podział "oczek" z Anderlechtem, aż w końcu nadeszło historyczne zwycięstwo. Przed tygodniem o RFS usłyszano w całej Europie - Łotysze ograli bowiem 1:0 Ajax.
Obecnie piłkarze z Rygi mają na koncie pięć punktów. Zajmują 30. miejsce i nie mają już szans na awans choćby do barażów o 1/8 finału. Jeśli jednak w ostatniej kolejce pokonają słabiutkie Dynamo Kijów (ostatnie miejsce, sześć porażek i jeden remis), zakończą zmagania z kapitalnym dorobkiem ośmiu "oczek".
To, co warto zauważyć w kontekście RFS, to fakt, że w klubie panuje duże zaufanie do trenerów. Od 2017 roku drużynę prowadziło tylko dwóch szkoleniowców: Valdas Dambrauskas i Viktors Morozs. Ten pierwszy opuścił klub w 2020 roku, ale zrobił to na własne życzenie - otrzymał atrakcyjną ofertę z Chorwacji i poprosił pracodawców o możliwość skorzystania z niej.
Mecz Dynamo Kjów - RFS rozpocznie się czwartek 30 stycznia o godzinie 21:00.
Jakub Żelepień, Interia
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje