Już wcześniej awans z drugiego miejsca w grupie C zapewniła sobie Legia Warszawa, która w czwartek zagra na wyjeździe z Hapoelem Tel Awiw. Przed szóstą kolejką fazy grupowej szanse Wisły wydawały się iluzoryczne. Mistrzowie Polski musieli bowiem pokonać Twente i liczyć na to, że Fulham Londyn nie wygra u siebie z najsłabszym zespołem grupy - duńskim Odense. Cud się jednak zdarzył. Wiślacy, dzięki bramkom Łukasza Garguły i Cwetana Genkowa, zrealizowali swoje zadanie, a po ostatnim gwizdku sędziego nasłuchiwali wieści z Londynu. Tam piłkarze Fulham prowadzili już 2-0, ale ostatecznie - ku ogromnej radości kibiców w Krakowie - tylko zremisowali 2-2 i zostali wyprzedzeni w tabeli przez wiślaków. Drugi gol dla Odense padł w... ostatniej sekundzie meczu, po dośrodkowaniu w pole karne i strzale rezerwowego Senegalczyka Djiby'ego Falla. Podopieczni Kazimierza Moskala zajęli drugie miejsce w grupie K, za Twente Enschede. W środę powody do radości miał również reprezentant Polski Marcin Wasilewski. Wprawdzie jego Anderlecht już wcześniej zapewnił sobie awans, ale w ostatniej kolejce belgijski zespół nie zwolnił tempa. Wygrał szósty z rzędu mecz w grupie F, tym razem z Lokomotiwem Moskwa 5-3. Polski obrońca, który rozegrał całe spotkanie, pokonał bramkarza rywali w 57. minucie. Jego gol na 3-1 był ozdobą spotkania. "Wasyl" dostał piłkę tuż przed bramką i efektowną przewrotką posłał piłkę do siatki. Lokomotiw, podobnie jak Anderlecht, już wcześniej był pewny awansu. W drugim meczu tej grupy Sturm Graz przegrał z AEK Ateny 1-3. Całe spotkanie w barwach gości rozegrał były reprezentant Polski Roger Guerreiro. Jedną z większych niespodzianek rozgrywek jest odpadnięcie naszpikowanego gwiazdami Paris Saint Germain. Drużyna ze stolicy Francji pokonała u siebie Athletic Bilbao 4-2, ale zajęła dopiero trzecie miejsce w grupie F. Paryżanie mają identyczny dorobek punktowy jak drugi w tabeli Salzburg (po 10), jednak gorszy bilans bezpośrednich meczów. Z pierwszego miejsca awans wywalczył Athletic. Losowanie par 1/16 finału LE odbędzie się w piątek. W tej fazie wystąpią również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w swoich grupach Ligi Mistrzów - m.in. wielkie europejskie firmy, jak Manchester United, Valencia, Ajax Amsterdam, FC Porto i Manchester City.