W rewanżu na Old Trafford wiele miało zależeć od Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik strzelił, co prawda, jedynego gola dla FC Barcelony, ale znowu nie zaprezentował swojej najlepszej formy, jaką błyszczał na początku sezonu. Barcelona może mówić o wielkim pechu Zadanie Polaka było utrudnione o tyle, że w spotkaniu rewanżowym z Manchesterem United nie zagrało jego trzech głównych partnerów przy konstruowania akcji ofensywnych - Pedri, Gavi i Ousmane Dembele. Zobacz także: "Lewy" skomentował pożegnanie z Europą! Te słowa zabolą kibiców "Barcy" Xavi Hernandez twierdzi, że to właśnie tutaj leży główny powód porażki zespołu z Katalonii. Hiszpan zwrócił uwagę głównie na brak Pedriego i Gaviego - przez ich absencję w pierwszym składzie "Barcy" musieli zagrać Franck Kessie i Sergi Roberto, którzy formą zdecydowanie ustępują dwóm młodym Hiszpanom. FC Barcelona w tym sezonie nie mogła cieszyć się wielkim szczęściem w europejskich pucharach - ani w losowaniach, ani w kwestii kontuzji. W Lidze Mistrzów trafili na Inter Mediolan i Bayern Monachium, a ich obrona w kluczowym momencie została zdziesiątkowana przez plagę urazów. W 1/16 Ligi Europy trafili na najtrudniejszego rywala i tym razem z powodu kwestii zdrowotnych ucierpiała ich formacja ofensywna. Od tej pory "Duma Katalonii" rywalizuje już tylko na krajowym podwórku.