Tydzień temu Ajax wygrał na Amsterdam ArenA aż 4-1 i wydawało się, że losy rywalizacji są przesądzone. Dwa gole dla holenderskiego zespołu strzelił wówczas Bertrand Traore. Po jednym trafieniu "dołożyli" Kasper Dolberg i Amin Younes. Autorem honorowej bramki dla OL był Mathieu Valbuena. "Zamierzamy wykorzystać fakt, że będziemy grać przed własną publicznością. Pokazaliśmy już wcześniej, że potrafimy strzelić trzy gole i odwrócić losy rywalizacji" - mówił szkoleniowiec OL Bruno Genesio. W Amsterdamie w kadrze francuskiego zespołu zabrakło Macieja Rybusa. Teraz trener znalazł dla niego miejsce, ale reprezentant Polski rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych. Gospodarze od początku rzucili się do ataku. Piłkarze Ajaksu jednak umiejętnie się bronili i przetrwali pierwsze minuty szturmu rywali. W 10. minucie z rzutu wolnego uderzył Mathieu Valbuena, ale Andre Onana bez trudu złapał piłkę. W odpowiedzi Holendrzy mieli dwie doskonałe okazje, żeby pogrążyć OL. Najpierw strzał Kaspera Dolberga został w ostatniej chwili zablokowany, a potem Anthony Lopes z trudem poradził sobie z próbą Bertranda Traore. To zdecydowanie ostudziło zapał Francuzów. W 24. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem OL stanął Hakim Ziyech. Marokańczyk jednak źle trafił w piłkę i obronną ręką z tego pojedynku wyszedł Anthony Lopes. Trzy minuty później golkiper gospodarzy musiał już wyciągać piłkę z siatki. Amin Younes świetnie zagrał na wolne pole do Dolberga, który "podcinką" posłał piłkę na wybiegającym bramkarzem, a ta wpadła do siatki. Podopieczni Bruno Genesio musieli strzelić aż cztery gole i nie stracić już żadnego, żeby doprowadzić do dogrywki. Ambicji im nie brakowało, ale ich ataki były bardzo chaotyczne i z łatwością rozbijane przed gości. Ajax kontrolował wydarzenia na boisku. W 41. minucie Holendrzy mogli "dobić" gospodarzy. Younes znakomicie wycofał piłkę na 16. metr do Davy'ego Klaassena, który miał otwartą drogę do bramki, ale przestrzelił. Nic nie wskazywało na to, że gospodarze są w stanie wyrządzić krzywdę Ajaksowi. Tymczasem końcówka pierwszej połowy była w ich wykonaniu piorunująca. Matthijs de Ligt sfaulował Alexandre'a Lacazette'a i Szymon Marciniak bez wahania wskazał na "wapno". Rzut karny wykorzystał sam poszkodowany. Kilkadziesiąt sekund później koszmarny błąd popełnił Nick Viergever, który źle wybijał piłkę z własnego pola karnego. Futbolówkę przejął Nabil Fekir i idealnie zagrał do Lacazette'a, który z bliska dopełnił formalności. Zawodnicy z Lyonu potrzebowali dwóch goli, żeby odrobić straty i mieli na to 45 minut. W pierwszych minutach drugiej połowy gra się zaostrzyła. Marciniak raz po raz wyciągał żółtą kartkę. Gospodarze atakowali i momentami spychali przeciwników do głębokiej defensywy. Wynik jednak się nie zmieniał, a czas upływał nieubłaganie. W 61. minucie Dolberg mógł po raz drugi w tym spotkaniu wpisać się na listę strzelców, ale dobrą interwencją popisał się Anthony Lopes. W 65. minucie De Ligt trafił w Sancheza i niespodziewanie w doskonałej sytuacji znalazł się Fekir. 23-letni pomocnik jednak spudłował. W 75. minucie na boisku pojawił się Rybus, który zastąpił Jeremy'ego Morela. Chwilę po wejściu na boisko reprezentant Polski mógł wpisać się na listę strzelców. Rybus trafił jednak w bramkarza holenderskiego zespołu. W 78. minucie gospodarzom dopisało szczęście. Donny van de Beek ładnie przymierzył z 18 metrów i trafił w spojenie słupka z poprzeczką. Kilka minut później szał radości ogarnął kibiców OL, a w rolach głównych wystąpili rezerwowi. Rybus znakomicie zagrał do Rahida Gezzala, który strzałem głową pokonał bramkarza Ajaksu. Tylko jednego gola brakowało Francuzom, żeby doprowadzić do dogrywki. Kłopoty Ajaksu jeszcze się spotęgowały, kiedy w 84. minucie z boiska wyleciał Nick Viergever za drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Holendrzy bronili się rozpaczliwie. W 89. minucie minimalnie chybił Gnaly Cornet. Ajax "dowiózł" korzystny wynik do końca i zagra w wielkim finale. Finał Ligi Europejskiej zostanie rozegrany 24 maja na stadionie Friends Arena w Solnie. RK Olympique Lyon - Ajax Amsterdam 3-1 (2-1) Bramki: 0-1 Kasper Dolberg (27), 1-1 Alexandre Lacazette (45 - rzut karny), 2-1 Alexandre Lacazette, 3-1 Rahid Gezzal (81) Olympique Lyon: Anthony Lpoes - Rafael, Nkoulou, Diakhaby, Morel (75. - Rybus) - Cornet, Tolisso, Fekir, Gonalons, Valbuena (77. - Ghezzal) - Lacazette. Ajax: Onana - Veltman (65. - Tete), Sanchez, De Ligt, Viergever - Ziyech, Schoene (58. - Van de Beek), Klaassen - Traore, Dolberg, Younes (82. - Kluivert). Wyniki spotkań 1/2 finału Ligi Europejskiej