Ekipa z Mediolanu ma kiepską serię i mimo olbrzymich wzmocnień wygrała tylko jedno z siedmiu ostatnich spotkań. Latem właściciele klubu wydali ponad 200 mln euro na nowych zawodników. Włoski zespół miał błyszczeć nie tylko w lidze włoskiej, ale i na europejskich boiskach. Tak się jednak nie dzieje. W Serie A Milan zajmuje obecnie odległe ósme miejsce, a po remisie z AEK Ateny w Lidze Europejskiej rozpoczęły się spekulacje, czy trener Montella nie powinien stracić pracy. - Mam wrażenie, że oglądam swój własny pogrzeb. To powoduje jednak, że patrzę na rzeczy z innej perspektywy i wiem, że władze klubu mi ufają - powiedział trener. - Wszyscy wiemy, że ten zespół stać na znacznie więcej. Mamy w ekipie młodych zawodników, przed którymi jest przyszłość - podkreślił szkoleniowiec. Zaznaczył też, że nie jest łatwo z dnia na dzień przystosować się do włoskiego stylu. - Dlatego ci, którzy do nas dołączyli, potrzebują jeszcze czasu - powiedział. W niedzielę Milan zmierzy się na wyjeździe z Sassuolo w Serie A. Liga Europejska: wyniki, tabele, strzelcy, terminarz