"Nie przypominam sobie, aby ktoś, kto przegrał 0-3 w pierwszym meczu, odrobił straty w rewanżu" - zaczął włoski trener. Po chwili, Montella nawiązał do wtorkowego spotkania Ligi Mistrzów, pomiędzy Bayernem Monachium, a Barceloną. Włoch powiedział, że widział Bayern walczący do samego końca i chciałby, aby jego zespół zagrał w czwartek podobnie. "Sevilla pokazała się w pierwszym meczu z dużo lepszej strony, aniżeli my" - dodał Montella, przypominając dotkliwą porażkę w pierwszym meczu na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan. Trener Fiorentiny stwierdził, że nie lubi oceniać szans procentowo. Uważa jednak, że jego drużyna ma 10-15 procent na szans na awans. Stwierdził jednak, że najważniejsze to dać z siebie wszystko i nie poddać się. Liga Europejska - sprawdź szczegóły! Szkoleniowiec Sevilli FC - Unai Emery rozpoczął od stwierdzenia, że jego zespół jest świadomy tego, iż finał Ligi Europejskiej jest bardzo blisko, ale nie zmienia to sposobu przygotować. Hiszpański trener powiedział, że słyszał o kibicach, którzy już kupują bilety i rezerwują hotele w Warszawie. Emery dodał, że nie może im już teraz zagwarantować gry w finale. "Mamy 50 procent szans na awans. Fiorentina jest świetną drużyną. Pokonaliśmy ją w pierwszym meczu, ale nie mamy pewności, że wygramy w rewanżu" - zakończył Hiszpan. Rewanżowe spotkanie półfinałowe Ligi Europejskiej pomiędzy AC Fiorentiną, a Sevillą FC zaplanowano na czwartek. Mecz na Stadio Artemio Franchi rozpocznie się o 21:05. Przed tygodniem, Sevilla FC wygrała 3-0 po dwóch trafieniach Aleixa Vidala i golu Kevina Gameiro. Kamil Kania