Liga Europy: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy Arkadiusz Milik na początku października wrócił do gry po kolejnej długiej pauzie spowodowanej kontuzją. Polski napastnik rozegrał 45 minut w meczu z LOSC Lille (0-2), a następnie wyszedł w wyjściowym składzie i zdobył bramkę w spotkaniu z Lorient (4-1). Dziś polski snajper kolejny raz dostał okazję zaprezentowania swoich umiejętności od pierwszej minuty. I już po upływie 21 minut Milik pokazał się z bardzo dobrej strony. Nasz napastnik oddał niesygnalizowany strzał lewą nogą z linii 16. metra, a piłka o centymetry minęła słupek bramki.Przed przerwą obiecującą próbę podjął jeszcze Cengiz Ünder po zejściu z bocznej strefy, lecz jego uderzenie obronił Thomas Strakosha. Lazio - Olympique Marsylia. 73 minuty Arkadiusza Milika Pierwsza połowa nie była porywająca. W drugiej obie ekipy zaczęły się jednak rozkręcać - przynajmniej chwilowo. Ciro Immobile zdołał nawet w 59. minucie wpakować piłkę do siatki, ale został złapany na minimalnym spalonym, co zdarzało mu się w czwartkowym meczu nagminnie. Chwilę wcześniej włoski snajper uniknął ofsajdu, za to zmarnował stuprocentową okazję, uderzając nad poprzeczką.Milik opuścił plac gry w 73. minucie, a zastąpił go były piłkarz AS Roma - Gerson.W końcówce zrobiło się gorąco. Lazio dominowało, stwarzając sobie groźne okazje. Pau Lopez jednak nie dał się pokonać. Bezbramkowy remis pozwolił ekipie Lazio zrównać się w tabeli grupy E z liderem - Galatasaray. Obie drużyny mają na koncie po cztery punkty. OM z trzema "oczkami" zajmuje trzecią lokatę.Lazio Rzym - Olympique Marsylia 0-0 WG/TB