Syn Diego Maradony w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem "As" żali się, że władze Napoli nie zaprosiły go na mecz z Barceloną w Lidze Europy. Spotkanie drużyny Piotra Zielińskiego z "Dumą Katalonii" odbędzie się w czwartek 24 lutego o godz. 21 na stadionie, który nosi obecnie imię słynnego Diego Maradony. - Do tej chwili, nie zaproszono mnie na to spotkanie - zaznacza Diego Maradona Junior, czyli Diego Armando Maradona Sinagra. - Jeśli mnie zaproszą, oczywiście pójdę. Napoli - Barcelona. Syn Diego Maradony ma żal do władz klubu z Neapolu 35-letni Maradona Junior mieszka we Włoszech i jest kibicem SSC Napoli, czyli zespołu, którego ikoną był jego ojciec. Obecnie jest trenerem piłkarskim. Okazuje się, że syn "Boskiego Diego" ma duży żal do obecnych władz SSC Napoli. Między innymi o to, że nie zdobyli się na symboliczny gest i nie przekazali mu specjalnej koszulki upamiętniającej jego ojca. Napoli wypuściło okolicznościową linię takich trykotów z podobizną Maradony. - Stworzyli specjalną koszulkę z podobizną mojego ojca. A tymczasem nam, dzieciom, nie wysłali żadnej. Ja mam jeden egzemplarz tylko dlatego, że przekazał mi ją Matteo Politano za pośrednictwem swojego agenta, a mojego znajomego - mówi. Ewidentnie z wywiadu wynika, że Diego Maradona Junior nie jest w najlepszych stosunkach z obecnymi władzami klubu z Neapolu. Choć przyznaje, że ma dobre relacje np. z trenerem Luciano Spallettim. Diego Maradona Sinagra ocenił też możliwości ekipy Napoli w starcu z Barceloną w Lidze Europy. - Jeśli to będzie Napoli z pierwszej połowy meczu na Camp Nou, to ma duże szanse na awans. Natomiast jeżeli będzie to Napoli, jakie widzieliśmy w drugiej połowie - nie ma żadnych. Musimy się przekonać, jaki zespół Napoli tak naprawdę wyjdzie na to spotkanie - podsumował syn Diego Maradony. Czytaj także: Diego Maradona Junior na oddziale intensywnej terapii Napoli chce upamiętnić Maradonę specjalnym trykotem