W pierwszej kolejce Dynamo pokonało szwedzkie Malmö FF 1-0. Takim samym wynikiem skończył się mecz FC Kopenhaga z FC Lugano, które chciało zdobyć pierwsze punkty w tej edycji Ligi Europy. W pierwszej połowie spotkania działo się niewiele - każda z ekip stworzyła sobie raptem jedną okazję do zdobycia bramki. W 10. minucie golkiper Dynama George Buschan skutecznie obronił strzał rywala z ostrego kąta, lecz sparował piłkę na sam środek pola karnego. Tam najlepiej zachował się Carlinhos Junior - Brazylijczyk wyskoczył zdecydowanie wyżej od obrońców, i oddał głową strzał, który wylądował na poprzeczce. Odbita od obramowania bramki futbolówka opuściła plac gry. Minutę przed zmianą stron bliski szczęścia był Serhij Sydorczuk. Pomocnik przyjezdnych uderzył sprytnie sprzed pola karnego, ale na posterunku był Noam Baumann. W drugiej połowie widzowie zgromadzeni na Stadio Cornaredo także nie obejrzeli bramek. Obie ekipy podzieliły się punktami. W drugim meczu grupy B Malmö FF zremisowało z Kopenhagą 1-1. Po dwóch kolejkach Dynamo z czterema "oczkami" na koncie zajmują drugą lokatę, przegrywając z Duńczykami ze względu na gorszy bilans bramkowy. Liga Europy - sprawdź sytuację w grupie B