Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi jedenastkami. Już w pierwszych minutach zespół Torino FC próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 43. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Torino FC Bremer. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Andrei Belottiemu z drużyny gospodarzy. Była to 45. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Wolverhampton (”Wilki”). Sędzia wręczył żółte kartki zawodnikom Torino FC: Cristianowi Ansaldiemu w 48. i Áleksowi Berenguerowi w 56. minucie. W 59. minucie Álex Berenguer został zmieniony przez Sašę Lukicia. Niedługo później Diogo Jota wywołał eksplozję radości wśród kibiców Wolverhampton, zdobywając kolejną bramkę w tej samej minucie starcia. Asystę zaliczył Adama Traoré. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 61. minucie gola kontaktowego strzelił Lorenzo De Silvestri. Asystę przy bramce zaliczył Cristian Ansaldi. Chwilę później trener Wolverhampton postanowił bronić wyniku. W 64. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Adamę Traorégo wszedł Jonny Castro, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Wolverhampton utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie Soualiho Meïté został zmieniony przez Tomása Rincóna, a za Cristiana Ansaldiego wszedł na boisko Temitayo Olaoluwa, co miało wzmocnić zespół Torino FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dioga Jotę na Pedro Neta. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Torino FC: Daniele Basellemu w 71. i Bremerowi w 72. minucie. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Wolverhampton, strzelając kolejnego gola. W tej samej minucie wynik na 1-3 podwyższył Raul Jimenez. To już piąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Na kwadrans przed zakończeniem meczu w jedenastce Wolverhampton doszło do zmiany. Patrick Cutrone wszedł za Raula Jimeneza. Między 79. a 85. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Wolverhampton i jedną drużynie przeciwnej. W 89. minucie na listę strzelców wpisał się Andrea Belotti. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Drużynie Torino FC zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Wolverhampton. Przewaga drużyny Torino FC w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu Wolverhampton, który potrzebował tylko czterech celnych strzałów, żeby trzy razy pokonać bramkarza rywali. Piłkarze Torino FC otrzymali w meczu sześć żółtych kartek, natomiast ich przeciwnicy dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 29 sierpnia w Wolverhampton. Strata Torino FC wciąż jest do odrobienia.