Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem jedenastki Wolverhampton (”Wilki”). Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W szóstej minucie sędzia pokazał kartkę Adamie Traorému z zespołu gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Espanyolu Barcelona w 15. minucie spotkania, gdy Jonathan Calleri strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola pomógł Adrià Pedrosa. ”Wilki” szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 22. minucie Adama Traoré wyrównał wynik meczu. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Víctor Sánchez, piłkarz Espanyolu Barcelona. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 56. minucie kartką został ukarany Maximilian Kilman, zawodnik gości. W 57. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Jonathan Calleri z Espanyolu Barcelona. W 58. minucie Rúben Vinagre zastąpił Romaina Saïssa. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu w drużynie Espanyolu Barcelona doszło do zmiany. Pol Lozano wszedł za Víctora Sáncheza. W 63. minucie kartkę otrzymał Morgan Gibbs-White z Wolverhampton. W następstwie utraty bramki trener Wolverhampton postanowił zagrać agresywniej. W 64. minucie zmienił pomocnika Morgana Gibbsa-White'a i na pole gry wprowadził napastnika Pedro Neta, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom drużyny gospodarzy: Jonathanowi Calleriemu i Matíasowi Vargasowi. Chwilę później trener Espanyolu Barcelona postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Wu Lei, a murawę opuścił Darder. W 75. minucie Melendo został zmieniony przez Pipę Ávilę, co miało wzmocnić zespół Espanyolu Barcelona. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Adamę Traoré na Brunona Jordão. Jedenastka gości otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 79. minucie gola wyrównującego strzelił Matt Doherty. Asystę zaliczył Daniel Podence. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Espanyolu Barcelona przyniosły efekt bramkowy. Bramkę na 3-2 zdobył hat-tricka w doliczonej pierwszej minucie pojedynku Jonathan Calleri. Bramka padła po podaniu Pipy Ávili. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-2. Zespół Espanyolu Barcelona był w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Arbiter w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a w drugiej dwie. ”Wilki” dostały w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną więcej. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.