Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi jedenastkami. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Molde w siódmej minucie spotkania, gdy Leke James zdobył pierwszą bramkę. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Molde, strzelając kolejnego gola. W 29. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Fredrik Aursnes. W 31. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Leke James z Molde. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 41. minucie Leke James hat-tricka ustrzelił zmieniając wynik na 4-0. Drugą połowę zespół KR Reykjavik rozpoczął w zmienionym składzie, za Finnura Pálmasona wszedł Gunnar Gunnarsson. Trzeba było trochę poczekać, aby Vegard Forren wywołał eksplozję radości wśród kibiców Molde, strzelając kolejnego gola w 63. minucie spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Molde w 66. minucie spotkania, gdy Etzaz Hussain zdobył szóstą bramkę. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Molde doszło do zmiany. Fredrik Sjølstad wszedł za Fredrika Aursnesa. Bramkarz Molde wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w pojedynku aż siedem razy, ale nie zachował czystego konta. W 71. minucie gola pocieszenia strzelił Tobias Thomsen. W 75. minucie Leke James został zastąpiony przez Erlinga Knudtzona. W 78. minucie Arnthór Kristinsson został zmieniony przez Ægira Jónassona, a za Tobiasa Thomsena wszedł na boisko Björgvin Stefánsson, co miało wzmocnić drużynę KR Reykjavik. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Magnusa Wolffa na Mattiasa Mostroema. Piłkarze Molde odpowiedzieli zdobyciem bramki. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Ohikhuaeme Omoijuanfo. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 7-1. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 18 lipca w Reykjavík. Dużo szczęścia będzie potrzebował KR Reykjavik, żeby zniwelować straty z pierwszego spotkania, ale w piłce nie takie rzeczy się zdarzały.