Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Od pierwszych minut drużyna Arisu Saloniki zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Molde była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Molde w 27. minucie spotkania, gdy Magnus Wolff zdobył pierwszą bramkę. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie otrzymał Etzaz Hussain z drużyny gospodarzy. Była to 32. minuta starcia. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Molde, strzelając kolejnego gola. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy wpakował piłkę do siatki rywali Eirik Hestad. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 64. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Francisco Velez osłabiając tym samym zespół gości. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter ukarał żółtą kartką Georgiosa Delizisisa, zawodnika Arisu Saloniki. W 69. minucie za Migjena Bashę wszedł Georgios Delizisis. Między 75. a 85. minutą, boisko opuścili zawodnicy Molde: Etzaz Hussain, Ohikhuaeme Omoijuanfo, na ich miejsce weszli: Martin Skjelbreid, Erling Knudtzon. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Martína Tonsa, Browna Ideyego zajęli: Ioannis Fetfatzidis, Daniel Larsson. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 87. minucie na listę strzelców wpisał się Martin Skjelbreid. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w doliczonym czasie gry, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Molde: Kristofferowi Haugenowi i Erlingowi Knudtzonowi. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku w zespole Molde doszło do zmiany. Mattias Mostroem wszedł za Eirika Hestada. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-0. Arbiter wręczył jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną piłkarzom gości, a zawodnikom Molde pokazał trzy żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 15 sierpnia w Salonikach. Dużo szczęścia będzie potrzebował Aris Saloniki, żeby zniwelować straty z pierwszego spotkania, ale w piłce nie takie rzeczy się zdarzały.