Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu RC Strasbourg. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy RC Strasbourg w 17. minucie spotkania, gdy Ludovic Ajorque strzelił pierwszego gola. Jedyną kartkę w meczu obejrzał Sun Menachem z zespołu gospodarzy. Była to 21. minuta meczu. Zawodnicy gospodarzy odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 25. minucie Yarden Shua wyrównał wynik meczu. Niedługo później Nikita Rukavytsya wywołał eksplozję radości wśród kibiców Maccabi Hajfa, strzelając kolejnego gola w 40. minucie spotkania. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Drugą połowę drużyna RC Strasbourg rozpoczęła w zmienionym składzie, za Matza Selsa wszedł Bingourou Kamara. Trener Maccabi Hajfa postanowił wzmocnić linię napadu i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Nikitę Rukavytsyę. Na boisko wszedł Dolev Haziza, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 67. minucie Yarden Shua został zmieniony przez Muhamada Awada. Trener RC Strasbourg postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Adriena Thomassona i na pole gry wprowadził napastnika Nuna Da Costę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Maxim Plakuschenko został zmieniony przez Mohammada Abu, co miało wzmocnić jedenastkę Maccabi Hajfa. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ludovica Ajorque'a na Ibrahimę Sissoko w 86. minucie. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Maccabi Hajfa wręczył jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.