Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Danilowi D'Ambrosiowi z zespołu gospodarzy (”Nerazzurri”). Była to 22. minuta pojedynku. W tym czasie piłkarze Łudogorca Razgrad nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 26. minucie bramkę zdobył Cauly. Przy strzeleniu gola pomógł Cicinho. ”Nerazzurri” otrząsnęły się z chwilowego letargu. Ruszyły do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 31. minucie na listę strzelców wpisał się Cristiano Biraghi. W zdobyciu bramki pomógł Christian Eriksen. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Interu Mediolan w 45. minucie spotkania, gdy Romelu Lukaku zdobył drugą bramkę. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-1. Drugą połowę zespół Interu Mediolan rozpoczął w zmienionym składzie, za Nicola Barellę wszedł Marcelo Brozović. Trener Interu Mediolan postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Romelu Lukaku. Na boisko wszedł Sebastiano Esposito, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 64. minucie Claudiu Keseru został zastąpiony przez Jakuba Świerczoka. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia ukarał kartką Wandersona, piłkarza gości. Kibice Łudogorca Razgrad nie mogli już doczekać się wprowadzenia Mavisa Tchibotę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Wanderson. W 76. minucie Danilo D'Ambrosio został zmieniony przez Alessandra Bastoniego, co miało wzmocnić drużynę Interu Mediolan. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marcelinha na Dana Bitona. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.