Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu Pyunika. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 29. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Antonia Stankova z Pyunika, a w 32. minucie Tomáša Břečkę z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Artak Yedigaryan zastąpił Artema Simonyana. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację na osiem minut przed zakończeniem pierwszej połowy, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom zespołu gospodarzy: Jakubowi Jugasowi i Janowi Sýkorze. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 52. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Armena Manucharyana z Pyunika, a w 54. minucie Tomasza Huebschmana z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie trener Jablonca postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Miloša Kratochvíla wszedł Jan Krob, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Jablonca utrzymać remis. W 68. minucie żółtą kartką został ukarany Erik Vardanyan, piłkarz gości. Na trzy minuty przed zakończeniem meczu czerwone kartki dostali: Tomáš Břečka (po drugiej żółtej) z Jablonca oraz Erik Vardanyan (po drugiej żółtej) z Pyunika. W doliczonej drugiej minucie pojedynku w drużynie Pyunika doszło do zmiany. Steven Alfred wszedł za Artura Miranyana. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter wręczył cztery żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom Jablonca, natomiast piłkarzom gości przyznał trzy żółte oraz jedną czerwoną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Pyunika dokonała dwóch zmian.