Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi jedenastkami. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to zawodnicy CSKA Sofia otworzyli wynik. W 13. minucie Evandro dał prowadzenie swojej drużynie. Arbiter wręczył żółte kartki zawodnikom CSKA Sofia: Janiowi Biklowi w 33. i Kristiyanowi Malinovowi w 41. minucie. Piłkarze Zorii odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W pierwszej minucie doliczonego czasu gola wyrównującego strzelił z karnego Vladlen Yurchenko. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu sędzia ukarał kartką Oleksandra Tymchyka, zawodnika gości. Trener CSKA Sofia postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił obrońcę Ivana Turitsova i na pole gry wprowadził napastnika Diego Fabbriniego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 65. minucie Maksym Lunyov zastąpił Bogdana Ledneva. W tej samej minucie Vladlen Yurchenko został zmieniony przez Nazariego Rusyna, a za Dmytra Ivanisenyę wszedł na boisko Levan Arveladze, co miało wzmocnić drużynę Zorii. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gefersona na Viva Solomona-Otabora w 77. minucie oraz Evandra na Grahama Careya w tej samej minucie. W 73. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Joëla Abu z Zorii, a w 75. minucie Diego Fabbriniego z drużyny przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Zespół Zorii zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Piłkarze CSKA Sofia obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 15 sierpnia w Zaporożu. Pierwszy mecz zakończył się remisem, ale to goście strzelali gole na wyjeździe i to oni w rewanżu będą w nieco lepszej pozycji wyjściowej.