Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny AEK Larnaca. Już w pierwszych minutach jedenastka AEK Larnaca próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 30. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jessie Guerę z Petrocubu, a w 31. minucie Nacha Casesa z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 60. minucie Ion Jardan został zastąpiony przez Vadima Gulceaca. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Petrocubu doszło do zmiany. Vladimir Bogdanović wszedł za Dana Tarasa. Trener AEK Larnaca postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił pomocnika Acorána i na pole gry wprowadził napastnika Raúla Ruiza. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Chwilę później trener Petrocubu postanowił bronić wyniku. W 82. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Alexandru Bejana wszedł Arcadie Rusu, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Petrocubu utrzymać remis. W 89. minucie kartkę dostał Victor Mudrac, piłkarz Petrocubu. W drugiej minucie doliczonego czasu meczu do własnej bramki trafił zawodnik Petrocubu Maxim Potirniche. Jedenastka AEK Larnaca była w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy Petrocubu dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.