Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W piątej minucie bramkę zdobył Kamil Wilczek. Jedenastka Broendby niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 15 minut, drużyna gości doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Timo Furuholm. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 64. minucie Lasse Vigen został zmieniony przez Kaspra Fiskera. Piłkarze gospodarzy w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy Kamil Wilczek po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-1. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 71. minucie na listę strzelców wpisał się Simon Tibbling. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania w zespole Interu Turku doszło do zmiany. Mikko Kuningas wszedł za Mikę Ojalę. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Broendby w 78. minucie spotkania, gdy Kasper Fisker zdobył czwartą bramkę. W 81. minucie w jedenastce Interu Turku doszło do zmiany. Elias Mastokangas wszedł za Aleksiego Paananena. Chwilę później trener Broendby postanowił wzmocnić linię pomocy i w 83. minucie zastąpił zmęczonego Simona Tibblinga. Na boisko wszedł Jesper Lindstrøm, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry w zespole Broendby doszło do zmiany. Tobias Børkeeiet wszedł za Dominika Kaisera. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 4-1. Drużyna Broendby zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała osiem celnych strzałów. Zespół Broendby zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie wręczył żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Drużyna Broendby w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 18 lipca w Turku. Dużo szczęścia będzie potrzebował Inter Turku, żeby zniwelować straty z pierwszego spotkania, ale w piłce nie takie rzeczy się zdarzały.