Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Astany wygrała dwa razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W szóstej minucie Maksim Skavysh dał prowadzenie swojej drużynie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu BATE. W 54. minucie kartkę dostał Marin Tomasov, zawodnik gości. W 57. minucie Anton Saroka został zastąpiony przez Hervaine'a Moukama. W 71. minucie Roman Murtazajew został zmieniony przez Rangela Jangę, co miało wzmocnić jedenastkę Astany. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dmitriego Bagę na Willuma Willumssona oraz Maksima Skavysha na Jasse'a Tuominena. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy BATE w 85. minucie spotkania, gdy Evgeni Yablonski zdobył drugą bramkę. W doliczonej siódmej minucie pojedynku kartkami zostali ukarani Anton Chichkan, Willum Willumsson, Igor Stasewicz z BATE. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Drużyna BATE była w posiadaniu piłki przez 62 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Jedenastka Astany zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.