Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Już w pierwszych minutach drużyna AZ próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie obejrzał Teun Koopmeiners z AZ. Była to 25. minuta starcia. Nagle piłkarze Royalu Antwerp nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Dylan Batubinsika. Asystę zaliczył Dieumerci Mbokani. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Royalu Antwerp. W 47. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Butę z Royalu Antwerp, a w 49. minucie Calvina Stengsa z drużyny przeciwnej. Trener AZ postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił obrońcę Thomasa Ouwejana i na pole gry wprowadził napastnika Alberta Gudmundssona. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 63. minucie żółtą kartkę dostał Dieumerci Mbokani z drużyny Royalu Antwerp. W 66. minucie Ivo Rodrigues został zmieniony przez Geoffry'ego Hairemansa. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w zespole AZ doszło do zmiany. Yukinari Sugawara wszedł za Pantelisa Hatzidiakosa. W 73. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Buta osłabiając drużynę Royalu Antwerp. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 47. minucie. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Royalu Antwerp postanowił bronić wyniku. W 75. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Liora Refaelova wszedł Dino Arslanagic, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Royalu Antwerp utrzymać remis. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania w drużynie AZ doszło do zmiany. Bjørn Johnsen wszedł za Jonasa Svenssona. Mimo że zespół AZ nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 56 ataków oddał tylko siedem celnych strzałów, to w końcu strzelił długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W 82. minucie Myron Boadu wyrównał wynik meczu. Bramka padła po podaniu Oussamy Idrissiego. Od 85. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom AZ oraz dwie drużynie przeciwnej. W doliczonej czwartej minucie starcia w zespole Royalu Antwerp doszło do zmiany. Alexis De Sart wszedł za Didiera Lamkela. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Przewaga drużyny AZ w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Arbiter wręczył cztery żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom Royalu Antwerp, natomiast zawodnikom AZ pokazał cztery żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 29 sierpnia w Brukseli. Pierwszy mecz zakończył się remisem, ale to goście strzelali gole na wyjeździe i to oni w rewanżu będą w nieco lepszej pozycji wyjściowej.